LA Lakers - Phoenix 1 @1.70 STS
Dziś w Los Angeles rozegrany zostanie 6 mecz serii. Na razie prowadzą Lakersi 3-2. I jeżeli chcą wygrać tą serię, nie pozostaje im nic innego niż zwycięstwo w dzisiejszym spotkaniu. Jest kilka powodów, dla których Lakers dziś skończą serię z Suns. Pierwszym, i chyba najważniejszym jest brak Bella w ekipie z Phoenix. Przy jego absencji Kobe będzie mógł pokazać cały swój kunszt. To właśnie Raja był chyba jedynym, który był w stanie jako-tako przystopować gwiazdę Jeziorowców. Gdy go brak nic nie stoi na przeszkodzie Bryantowi, żeby wypunktować Suns. Po drugie Słońca mają problemy w walce na tablicach. Kontuzjowani są Stoudemire i Thomas, a sam Marion nie zbierze tylu piłek. Zresztą i on ma problemy, gdyż dobrze przeciwko niemu gra Odom. A w ekipie Lakers dobre mecze u siebie rozgrywał Kwame Brown. No i po trzecie Suns są pod ścianą. Porażka oznacza ich koniec z przygodą w post season. A wiadomo, że taka sytuacja może wpłynąć źle na drużynę. Konieczność wygranej = większa nerwowość, a w przypadku gdy Lakers odskoczą nie widzę już szans dla Suns. Myślę, że przewaga własnej hali i wszystkie wymienione przeze mnie wyżej informacje dadzą Jeziorowcom zwycięstwo w tym meczu i zakończenie serii.
Ciekawostką jest to, że wszystkie wygrane w serii mecze Lakers kończyli z dorobkiem 99 punktów. Dlatego też ciekawym typem może być under205.