Rozwiniemy wątek meczu Li-Petrova.
Ale wcześniej dwa zdania o meczu Ju-Ju - wczoraj spokojna wygrana (choć wynik na to nie wskazuje) z Kuzą, dziś powtórka - obojętne z którą z pań (choć wg mnie będzie to Francuzka). Po prostu widać że uchwycła swój "mistrzowski poziom gry na ziemi" - i jest to dla mnie główna faworytka na wygranie Rolanda - poczekamy na kursy (i przeciwniczkę) - ale myśę, że ok. 1.40 można spokojnie przyłożyć.
Wracając do meczu Chonki z Rosjanką - mecz może mieć różne oblicza. Chinki tak Li jak i Zheng poczyniły ogromne postępy (w szczególności jeżeli chodzi o wolniejsze nawierzchnie) - to co grają ostatnio to taki mały mikrokosmos (nie mylić z tym co prezentuje Nadal na ziemi, a Ferdek prawie wszędzie).
Jedno jest pewne - są w stanie pokonać wszystkie rywalki (oprócz - na chwilę obecną - wspomnianej wyżej JHH).
Grają bardzo technicznie z bardzo dobrą obroną (o tym chyba wspominał poprzednik) - a najważniejsze jest to że bez respektu do bardziej renomowanych zawodniczek.
Za - przeciw - Li:
świetna obrona, bardzo dobre przygotowanie kondycyjne i techniczne, ambicja, agresywność w grze - beznadziejny serwis, przestoje w grze, dużo niższy ranking
ZA-Przeciw - Petrowa:
bardzo równa wysoka forma od początku roku, serwis na niezlym poziomie, niezła technicznie, bardziej doświadczona, H2H gladkie 3-0 - w tym turnieju nie błyszczy - wymordowany drugi set ze Zvoną, jeszcze cięższe boje z Zheng i Safiną (te urwały po jednym secie, a mogły wygrać), nie wiem do końca jak jest z kondycją - niby podziebiona (z pierwszą chinką grała z gorączką) - ale z drugiej strony czym przebywa na korcie dłużej tym lepiej jej idzie - patrz wyniki.
Mecz trudny do typowania - napewno 1.20 - nie do gry (choćby ze względu na nieobliczlność Li) - ale może pojechać gładko np. 6-2, 6-3 - w przyp. gdy chinka zacznie grać pod jej dykando.
Ja zagram (podobnie jak wczoraj - tylko za mniejszą stawkę)
Li - /4.50/ 2/10 - troszkę dla podniesienia adrenalinki podczas śledzenia meczyku i takie startowe do rozwoju wypadków na livie (tu standardowo jazda na przełamania - psudoprogresem)