Strona 1 z 2 1 2 >
Opcje tematu
#578022 - 15/05/2006 08:54 NBA 15.05. Mecze numer :3.
Jose Offline
Io sono Interista

Meldunek: 11/07/2005
Postów: 28284


Cleveland-Detroit stan rywalizacji:(1-2) Godzina:01:00



Dallas-San Antonio stan rywalizacji: (2-1) Godzina03:30

Zapraszam do dyskusji.

Do góry
Bonus: Unibet
#578023 - 15/05/2006 13:55 Re: NBA 15.05. Mecze numer :3.
bookmakers1 Offline
enthusiast

Meldunek: 05/04/2006
Postów: 317
Witam!

Moje propozycje na dzisiejsze 2 spotkania są takie.

Dallas-San Antonio 2 po kursie 2,20 ( dzisiejsza wygrana gości pozwoli im dalej pozostac w grze doprowadząc tym samym do stanu rywalizacji 2-2. I wtedy decydujący mecz odbędzie w hali Spurs. Poza tym San Antonio jest dla nie o wiele lepsza drużyna i ma wieksze gwiazdy w zespole niż Dallas, choć nie twierdze że gospodarze są złą druzyną.ale jak dla mnie taki kurs na graczy San Antonio poprostu zachęcił i nie moge obok tego przejsc obojetnie. Jak przegrać to na wyzszym kursie


Cleveland-Detroit ojojoj... znajomosc tematu (!)
Podsumowując:
Dallas-San Antonio 2 2.20
Cleveland-Detroit 2 1.50



Edited by g00niek (15/05/2006 15:39)

Do góry
#578024 - 15/05/2006 14:23 Re: NBA 15.05. Mecze numer :3.
pawson Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 05/08/2005
Postów: 3139
Skąd: Bydgoszcz
człowieku co Ty piszesz? jakie zwycięstwo Detroit zapewni im awans??? gra toczy się do 4 zwycięstw !!!!
daj spokój...

co do tych meczy to naprawdę cieżko wytypować zwycięzców. można iść na czuja. wg mnie Detroit nie przegra drugiego meczu z rzędu w PO, ale do Cavs wraca po jednomeczowej absencji Larry Hughes.

Do góry
#578025 - 15/05/2006 14:25 Re: NBA 15.05. Mecze numer :3.
pawson Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 05/08/2005
Postów: 3139
Skąd: Bydgoszcz
a jednak Larry Hughes ponownie nie zagra. info http://sports.espn.go.com/nba/playoffs2006/news/story?id=2445078

Do góry
#578026 - 15/05/2006 14:40 Re: NBA 15.05. Mecze numer :3.
Tomasz Frankowski Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 11/07/2004
Postów: 5378
Skąd: Wielkopolska
Quote:

a jednak Larry Hughes ponownie nie zagra. info http://sports.espn.go.com/nba/playoffs2006/news/story?id=2445078




no to dzis win gosci kusi i chyba tak bedzie

Do góry
#578027 - 15/05/2006 15:01 Re: NBA 15.05. Mecze numer :3.
boca juniors Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 26/05/2003
Postów: 10031
Skąd: Frei Stadt Danzig
Quote:

Witam!



Dallas-San Antonio 2 po kursie 2,20 ( dzisiejsza wygrana gości pozwoli im dalej pozostac w grze doprowadząc tym samym do stanu rywalizacji 2-2. I wtedy decydujący mecz odbędzie w hali Spurs. Poza tym San Antonio jest dla nie o wiele lepsza drużyna i ma wieksze gwiazdy w zespole niż Dallas, choć nie twierdze że gospodarze są złą druzyną.ale jak dla mnie taki kurs na graczy San Antonio poprostu zachęcił i nie moge obok tego przejsc obojetnie. Jak przegrać to na wyzszym kursie


:




Pokaż mi w czy San Antonio jest o wiele lepsze od Mavs i gdzie są te wielkie gwiazdy??


Gdyby nie Duncan to by było 3-0 dla Dalals i to bez żadnych meczów na styku.....

San Antonio jest wyjątkowo cieniutkie w tym roku,męczyli się niemiłosiernie z Sacramento ,a w meczach z Dalals w każdym byli słabszą stroną.
Dallas jest bardzo mocne i pod wodzą AJ gra doskonale,zmietli Memphis 4-0 i teraz też pojadą SA.Moim zdaniem bedą w finale ligi i wcale nie powiedziane,że Detroit da im rade.

A co zawodników to własnie Dalals ma lepszych,lider Dirk i cała wyrównana piątka bardzo dobrych graczy , do tego silna i długa ławka ze Stochousem na czele.Dalals to jeden wielki kolektyw,grają drużyną,a SA to gra szarpane akcje lidrami,a jak już nie mają pomysłu to odddają do Tima,to starczyło na Kings ,ale na Dallas napewno nie.
A gdzie są gwiazdy SA?

Jedynie Duncan gra na miare mistrzów,Gino słabiutki ,Parker sie stara ale mu nie zawsze wychodzi,no jeszcze Bowen tyra w obronie ale reszta gra fatalnie i nie zdziwię się jak SA poleci 2-4 w tej serii.

oczywiście nie mówię ,że Spursi się nie pozbierają i wygraja dziś w Dalals,ale napewno nie są oni dużo lepsza drużyną od Mavs,co najwyżej wyrównaną poziomem....

Do góry
#578028 - 15/05/2006 15:19 Re: NBA 15.05. Mecze numer :3.
wariot22 Offline
veteran

Meldunek: 25/03/2006
Postów: 1392
Skąd: Bielsko-Biała
Jezeli sledzilismy ich meczy to mozna wywnisokowac ze sa to bardzo wyrownane mecze. Mecz 1 Dallas pechowo przegralo, 2 mecz juz wkurzeni pykneli se Spurs. Mecz 3 od poczatku prowadzilo Mavs ale San ladnie ich gonilo by przegrac tylko 1 pkt.
Kolego powiesz mi skad masz info ze San Antonio jest cienutkie bardzo bym chcial wiedziec skad to masz:D
Dzis zagram na San kurs zacheca a wygrac moga zeby bylo ciekawiej.Szczerze kibicuje w tym roku Dallas bo ktos musi przelamac w koncu San na zachodzie w PO:) a Dallas moze to zrobic!
Mowisz ze Duncan ciagnie gre to sobie wyobraz jak by Dirk nie gral to Dallas tez by mialo ciezko, a to ze graja duzo akcji na Tima to jest zaufanie do jego umiejetnosci a to ze rzuca w granicach 30 pkt to dobrze moze zostac MVP.

Do góry
#578029 - 15/05/2006 15:21 Re: NBA 15.05. Mecze numer :3.
bookmakers1 Offline
enthusiast

Meldunek: 05/04/2006
Postów: 317
Quote:

Witam!

Moje propozycje na dzisiejsze 2 spotkania są takie.

Dallas-San Antonio 2 po kursie 2,20 ( dzisiejsza wygrana gości pozwoli im dalej pozostac w grze doprowadząc tym samym do stanu rywalizacji 2-2. I wtedy decydujący mecz odbędzie w hali Spurs. Poza tym San Antonio jest dla nie o wiele lepsza drużyna i ma wieksze gwiazdy w zespole niż Dallas, choć nie twierdze że gospodarze są złą druzyną.ale jak dla mnie taki kurs na graczy San Antonio poprostu zachęcił i nie moge obok tego przejsc obojetnie. Jak przegrać to na wyzszym kursie


Cleveland-Detroit ( tutaj może zdarzyć się wszystko wg mnie! Zwyciestwo Pistons dziś zapewni im awans dalej, porażka zaś wyrówna stan rywalizacji na 2-2! Gospodarze napewno do tego spotkania podejdą bardzo zmotywowani i szanse w ytm spotkaniu oceniam 50-50! Osobiście jednak zagrałem na gosci i sądze ze po dzisiejszych meczach bedę troszke bogatszy heh.)

Podsumowując:
Dallas-San Antonio 2 2.20
Cleveland-Detroit 2 1.50






Faktycznie moja drobna pomyłka .Mecze się toczą do 4 zwycięstw. Ale nie zmienia to faktu ze i tak gram na Detroit i na San antonio
Moim zdaniem dzis zwycięstwa tych druzyn powinne siąsc, ale to sie okaże w praniu

Pozdrawiam

Do góry
#578030 - 15/05/2006 15:26 Re: NBA 15.05. Mecze numer :3.
boca juniors Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 26/05/2003
Postów: 10031
Skąd: Frei Stadt Danzig
Quote:

Jezeli sledzilismy ich meczy to mozna wywnisokowac ze sa to bardzo wyrownane mecze. Mecz 1 Dallas pechowo przegralo, 2 mecz juz wkurzeni pykneli se Spurs. Mecz 3 od poczatku prowadzilo Mavs ale San ladnie ich gonilo by przegrac tylko 1 pkt.
Kolego powiesz mi skad masz info ze San Antonio jest cienutkie bardzo bym chcial wiedziec skad to masz:D
Dzis zagram na San kurs zacheca a wygrac moga zeby bylo ciekawiej.Szczerze kibicuje w tym roku Dallas bo ktos musi przelamac w koncu San na zachodzie w PO:) a Dallas moze to zrobic!
Mowisz ze Duncan ciagnie gre to sobie wyobraz jak by Dirk nie gral to Dallas tez by mialo ciezko, a to ze graja duzo akcji na Tima to jest zaufanie do jego umiejetnosci a to ze rzuca w granicach 30 pkt to dobrze moze zostac MVP.




nie rozumiesz widze....

Chodzi mi o to,że Dirk ma wsparcie a Tim nie i sam ciągnie ten wózek, a zaufanie zaufaniem,ale to trochę biedne na mistrza NBA mieć tak mało opcji w ataku,nie sądzisz?

A co do słabości to poprostu obejrzałem pare meczy Spurs w play off w zeszłym roku i w tym ,więc mam porównanie i wychodzi mi,że w tych grają bardzo słabo-oczywiscie jak na nich,ot tyle

Do góry
#578031 - 15/05/2006 15:56 Re: NBA 15.05. Mecze numer :3.
Amkwish Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
Quote:



nie rozumiesz widze....

Chodzi mi o to,że Dirk ma wsparcie a Tim nie i sam ciągnie ten wózek




Racja.
Dodam cos jeszcze.
Mentalnie Niemiec jest bardzo mocny,sam potrafił nieraz ciągnać zespół,trafiajac z niewiarygodnych pozycji.
Dirk potrafi "przetrwać" bez wsparcia,natomiast Timothy tego nie jest w stanie zrobić.
To jest takiego typu grajek,ze "im lepiej gra zespół,tym lepiej gram ja sam".
Jego słabą strona jest psychika (ktos pamieta ubiegłoroczne mecze finałowe w Detroit? ).

Poza tym uważam,ze kluczem do porażki Spurs jest słaba postawa Manuela,który ma po prostu słabszy sezon i nic nie wskazuje,by sie przełamał.

Dzis w nocy ,w mojej opinii,wygrana Mavs wielce prawdopodobna i uważam,ze warto nie skapic grosiwa na gospodarzy.
Przy ewentualnym niepowodzeniu mozna grać progres na Dallas,bo to oni wyjdą z tego półfinału jako zwycięzcy.

Obstawiałem Mavs na majstra w ubiegłym roku,ale zrobiłem to ....rok za wcześnie

DAL Maverics - SA Spurs 1(-2,))
Kurs:1,96
Buk:Pinnacle
Stawka:5/10

W drugim meczu dziesiejszej nocy

CLE Cavaliers - DET Pistons 2(-6,0)
Kurs:1,93
Buk:Pinnacle
Stawka:7/10

To ,moim skromnym zdaniem,nie wymaga komentarza

Obserwujmy dzisiejsze mecze uważnie,bo podgladac bedziemy uczestników wielkiego finału.

Uprzedzając ewentualne "prztyczki" pt."Miami Heat"

Nie,dajcie spokój,,brak mi słów,jak mozna było zrobic taką oborę z mojego zespołu.
Prowadzenie w serii z cienkimi NJ wielce mylace,a weryfikacja w finale konferencji bedzie bardzo bolesna,niestety.

Pozdrawiam i zachecam do pisania

Do góry
#578032 - 15/05/2006 17:13 Re: NBA 15.05. Mecze numer :3.
Stoin Offline
Profesor

Meldunek: 19/08/2005
Postów: 28891
Skąd: ॐ नमः ...
Dallas Mavericks - San Antonio Spurs

Zgadzam sie z JRR w 100%

ale najważniejsza sprawa jesli chodzi o dzisiejszy mecz to taka czy wystąpi Dirk ponieważ w ostatniej minucie meczu nr.3 skręcił noge w kostce.Musze powiedzieć ze byłem w szkou jak zobaczyłem że Dirk wychodzi na parkiet chwile po tym jak stanął na noge blokującego go Duncana.Rozumiem ze adrenalina itp ale ten uraz wyglądał naprawde groznie i mam obawy czy Nowitzki dziś bedzie gotowy na 100% do meczu.

Faktem jest że gdyby nie Tim Duncan to być moze juz dzis Dallas świętowałoby awans do kolejnej rundy no ale " co się odwlecze to nie uciecze"

San Antonio to cień zespołu który widzialem chociażby w koncówce sezonu zasadniczego.Tim jako jedyny ciągnie ten wózek reszta natomiast statystuje:
(Ema)Manu(el) Ginobili ( niech lepiej te kanapki smaruje ) -co prawda ostatnio 25 pkt ale w sumie jakiś niemrawy, w ostatnim meczu w decydujacym momencie przytrafia mu sie strata która pozbawia jego zespół zwyciestwa.
U Parker'a - nie widac tego błysku , polotu w grze którym charatkteryzował sie w końcówce sezonu zasadniczego.
Barry - czasem trafi jakąś "trójke" ale to i tak za mało żeby mysleć realnie o pokonaniu Dallas.
Bowen - obok Tima to postać która coś wnosi do gry SA ale oczywiście tylko w grze defensywnej.Dwoi się i troi chłopina ale jak nie trafi punktów Nowitzki to Stackhouse błysnie skutecznością jak nie on to Terry albo chociażby Harris ( znakomite zawody w poprzednim meczu i 24 pkt! )

Generalanie wszystkie atuty jakimi dysponują Spurs w tym momencie to według mnie za mało żeby przejść Dallas i awansować do kolejenj rundy fazy play off.

A zatem ja czekam do ostatniej chwili na info odnośnie zdrowia Nowitzkiego.Mam nadzieje że kontuzja nie była tak grozna na jaką wyglądała i Dirk będzie gotowy dzis w 100% a co za tym idzie Mav's w optymalnym składzie pokonaja dziś Spurs i zrobią kolejny krok ( przedostatni) przybliżający ich do awansu.
Powodzenia

Do góry
#578033 - 15/05/2006 17:42 Re: NBA 15.05. Mecze numer :3.
Jose Offline
Io sono Interista

Meldunek: 11/07/2005
Postów: 28284
DET Pistons v CLE Cavaliers -6/+6 1 @1,87 5/10

SA Spurs v DAL Mavericks 2 @1,77 5/10

Bardzo fajnie że temat się w koncu troche rozwinoł.

Dzisiaj sporo kombinowałem nad tymi meczami ale tak w zasadzie na mysl wysunoł mi się jeden wniosek,że w tym sezonie w Play-Off nie ma żadnej powtarzalności.

Chodzi mi głównie o to że zespoły które wygrywają na wyjazdach u siebie przegrywaja następnie 20 punktami.

Mam na myśli mecze Suns itd.

Mecze postawiłem ponieważ:

Detroit:Mimo wszystko prezentuje najbardziej równy poziom w calym NBA!!!I ma drużyne, która jeśli nawet jeden gracz nawala reszta pociągnie zespół do zwyciestwa.

Cleveland:James wszystkiego nie wygra na Washington wystarczyło teraz przelewki jednak sie skonczyły.6 pkt. to wcale nie tak dużo a kurs owiele wyższy niż 1,35.

SA Spurs:Swięta racja Stoin gwiazdy Spurs w Play-Off już nie błyszczą.Duncan musiał by zagrać naprawde doby mecz a jeśli mam byc szczery nie wieże w to!!!Widze jak grał w meczach numer 1 i 2.Tym bardziej ktos musiał by do niego dołączyć może Ginobli lub Parker a u nich też ostatnio bardzo mizernie jeśli chodzi o zdobycze punktowe.

Dallas:Oby tylko zagrał Dirk i jak dla mnie wszystko jasne jesli chodzi o zwycięzce tego meczu!!!

Do góry
#578034 - 15/05/2006 17:57 Re: NBA 15.05. Mecze numer :3.
zibi228 Offline
journeyman

Meldunek: 24/07/2005
Postów: 63
dzis zostal do omowienia tylko meczyk SA-Dallas
bo o Detroit nic nie trzeba mowic ja go poscilem w niedziele handi -6 po 1.9 w betway
hmm
zaczne od tego za SA-Dallas no bet
powiem tylko ze SA nie imponuje jak na mastera i jak juz to sklanialbym sie na Dallas tymbardziej ze graja u siebie i kibice dodadza im sil a Duncan to jednak za malo na Dallas

ps. co do lawy SA to ma rasowych graczy(M.Finley, Ginobili,N.Van Exel) az dziw ze teraz tak daja dupy no moze nie Gino ale reszta

pozdro

Do góry
#578035 - 15/05/2006 18:27 Re: NBA 15.05. Mecze numer :3.
Amkwish Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
Quote:

(Ema)Manu(el) Ginobili ( niech lepiej te kanapki smaruje ) -co prawda ostatnio 25 pkt ale w sumie jakiś niemrawy




Dajże spokój,bez przesady

Ten sezon ma słabszy ,ale to genialny zawodnik,czapki z głów,a kanapki to niech np.LALkers smarują ,no i Payton

Do góry
#578036 - 15/05/2006 18:44 Re: NBA 15.05. Mecze numer :3.
LOYD Offline
old hand

Meldunek: 25/08/2005
Postów: 973
Skąd: mocherowe blokowisko
Witam

Bardzo cieszy widok tylu odpowiedzi w temacie bo jest co poczytac i mozna wyciagnac wlasny wniosek
Ja dalej kibicuje Dallas i naprawde polecam granie na ta druzynke bo naprawde wygladaja bardzo mocno i to na tle samych mistsow Pisano tutaj o tym ze Tim nie ma wsparcia innych graczy i to wcale nie jest przypadek ktory nie zmieni sie do konca tej rywalizacji Moim skromnym zdaniem jest to przedwczesny final zachodu i nawet sam STERN chce cos zmienic za rok zeby wlasnie taki byl bo nie ma co ukrywac ze jest naprawde bardzo emocjonujacy
Co do dzisiejszego meczu to zdecydowanie na gospodarzy choc niepokoi mnie jeden fakt "Ostatnią minutę meczu Nowitzki grał ze skręconą kostką.Dirk wiedział, że jest nam potrzebny, dlatego wrócił na boisko "

Pozdrawiam


Do góry
#578037 - 15/05/2006 19:39 Re: NBA 15.05. Mecze numer :3.
HAGIi Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 26/06/2003
Postów: 25529
Skąd: Bydgoszcz
taka ciekawostka
forum widze gra na dallas a betfair na san antonio jestem ciekaw kto wyjdzie obronna reka:)
Pozdrawiam

Do góry
#578038 - 15/05/2006 20:03 Re: NBA 15.05. Mecze numer :3.
yaaho Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 08/11/2005
Postów: 30870
Skąd: 2909 Taylor Street, Dallas, TX...
Quote:


ps. co do lawy SA to ma rasowych graczy(M.Finley, Ginobili,N.Van Exel) az dziw ze teraz tak daja dupy no moze nie Gino ale reszta

pozdro




nie stawiaj Manu i Nicka w jednym rzedzie, Nick kiedys byl dobry, ale teraz nic specjalnego nie pokazuje, jego najlepsze lata juz dawno za nim, juz chyba czas na koniec kariery...35 lat ma z tego co pamietam

Do góry
#578039 - 15/05/2006 20:11 Re: NBA 15.05. Mecze numer :3.
yaaho Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 08/11/2005
Postów: 30870
Skąd: 2909 Taylor Street, Dallas, TX...
Quote:

taka ciekawostka
forum widze gra na dallas a betfair na san antonio jestem ciekaw kto wyjdzie obronna reka:)
Pozdrawiam




CBS daje 57% na zwyciestwo Mavs...ja dzisiaj rowniez na Mavs, jest to druzyna, ktorej kibicuje od kiedy zaczalem interesowac sie NBA i mysle, ze na chwile obecna jest chyba jedyna druzyna, ktora moze pokonac Detroit, maja najlepsza lawke w lidze, do tego Harris zaczyna grac jak nigdy, to co robil w ostatnim meczu to bylo cos pieknego, tak wiec GO MAVS!!!

Do góry
#578040 - 15/05/2006 20:12 Re: NBA 15.05. Mecze numer :3.
Baqu Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 28/09/2004
Postów: 26931
Skąd: ‎Mindfields
Quote:

Quote:



nie rozumiesz widze....

Chodzi mi o to,że Dirk ma wsparcie a Tim nie i sam ciągnie ten wózek




Racja.
Dodam cos jeszcze.
Mentalnie Niemiec jest bardzo mocny,sam potrafił nieraz ciągnać zespół,trafiajac z niewiarygodnych pozycji.
Dirk potrafi "przetrwać" bez wsparcia,natomiast Timothy tego nie jest w stanie zrobić.





heh JRR pisze, że Dirk ma wsparcie a Tim sam ciągnie "ten wózek" -> druzynę, natomiast amkwish się z nim zgadza i pisze, że Dirk sam potrafił ciągnąć zespół, a Tim tego nie umie... przecież obaj sobie zaprzeczacie, a jednak się zadzacie

czy ja się po prostu zakręciłem w waszych wywodach

Do góry
#578041 - 15/05/2006 20:21 Re: NBA 15.05. Mecze numer :3.
Amkwish Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
Quote:

... przecież obaj sobie zaprzeczacie, a jednak się zadzacie

czy ja się po prostu zakręciłem w waszych wywodach






Tu nie ma sprzeczności,jest za to wzmocniony argument dla Mavs

Dirk,który potrafi(jak napisałem) "przetrwac" trudne chwile i sam pociagnać zespół,ma dziś dodatkowo wsparcie.

Natomiast Duncan,który(moim zdaniem)jest słaby mentalnie i dobrze gra,majac wsparcie,dziś tej pomocy nie ma,więc....nie da dziś rady.

Z tych zakreconych argumentów wychodzi jasny i czysty typ na Dallas

Do góry
Strona 1 z 2 1 2 >

Moderator:  rafal08 

Kto jest online
5 zarejestrowanych użytkowników (Akhu, pacyfista, alfa, rafal08, poozon), 991 gości oraz 13 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24780 Użytkowników
105 For i subfor
51053 Tematów
5801128 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47