ale co to za sukcesy? wygrane w podrzędnych turniejach plus win w Miami i finał Wimbla w zeszłym roku... trochę mało jak na byłą #2 światowego tenisa i "najlepszą polską tenisistkę"
Jeśli ma kasę i możliwości to przez te kilka lat co jej zostało powinna zapierdalać żeby wyeliminować swoje mankamenty i zapisać się w historii tenisa w jakiś bardziej pozytywny sposób niż "urwała seta Serenie Williams w finale Wimbledonu"
skonfrontuj ze swoimi obojętne jaką dziedzinę wymienisz - myślę a nawet jestem pewien ,że nie jesteś w stanie wygrać seta z nr 1 na świecie bez względu na to jaką dyscyplinę/zawód/inne zajęcie podasz
następny...
czy wy nie umiecie czytać?
piszę cały czas że mogłaby popracować nad serwisem bo to jej największy mankament, a Ty mi o porównywaniu suckesów wyskakujesz.
Przypominam Ci że to ona zdecydowała się być zawodową tenisistką i jej powinno zależeć na tym by być kiedyś #1, ja odnoszę sukcesy jako amator w swoich amatorskich dziedzinach i nic Ci do tego, nie jestem osobą publiczną i nie masz najmniejszego prawa się w to wpierdalać...