zastanawia mnie kiedy wygina dinozaury, ktore mysla, ze pilke nozna wymyslono po to, zeby grac na zero z tylu

w hiszpanii wychodza z zalozenia, ze pilka nozna ma cieszyc oko dlatego m.in. nie dorastamy im do piet

Przerażającej jest to, że wszyscy, piłkarze, trener, komentatorzy i kibice biją brawo, i fetują sukces.
Owszem, jest sukces awansowali do LE, i pięknie, tylko w jaki sposób?
Grając straszną padlinę, i to dalej pół biedy, każdemu sięmoże przydarzyć gorszy okres, ale oni panicznie się bali tego Molde, Urban wystawił im laurkę jakby opiewał co najmniej mistrza Francji, a nie kurwa Norwegii,

W 4 fazie, z takim nastawieniem, to obojętnie na kogo trafią to skończą jak durszlak,
A żeby było śmieszniej, jakoś mam pewność że potrafią zagrać dużo lepiej.
Mecz dno, awans jest, ale perspektyw niezbyt wiele bez zmiany podejścia do tematu.

O stylu to rozmawiamy teraz i wiadomo, że wyglądało to delikatnie mówiąc słabo.

Ale powiedzcie mi kto to będzie pamiętał za rok? Pewnie nieliczni. Taka jest prawda.

O stylu to rozmawiamy teraz i wiadomo, że wyglądało to delikatnie mówiąc słabo.

Ale powiedzcie mi kto to będzie pamiętał za rok? Pewnie nieliczni. Taka jest prawda.

pełna zgoda, zagrali tak jakby za inny wynik niz 0-0 grozilo im dozywocie. A co do panow ktorzy twierdzą ze molde bylo lepsze to ja sie pytam kiedy ?
co do panow ktorzy mowia że lepiej zeby Legia odpadla bo się nie da tego ogladać (fakt ze sie nie da) to podpowiem tylko tyle ze można sobie włączyć inny kanal i sie nie męczyć.
Co do panow ktorzy sie wypowiadają na temat wyrazu twarzy warzywniaka i rado to .. nie wiem co powiedziec

fech dobrze wiesz, ze bez stylu nic sie nie osiagnie

jest styl - predzej czy pozniej wyniki same przyjda

Kibicowsko najlepszy byłby Zagrzeb.

Od biedy Celtic

O stylu to rozmawiamy teraz i wiadomo, że wyglądało to delikatnie mówiąc słabo.

Ale powiedzcie mi kto to będzie pamiętał za rok? Pewnie nieliczni. Taka jest prawda.

jakby to napisal pewien ekspert
"psy szczekaja, karawana jedzie dalej"

czyli nie mamy od nich wiecej oczekiwać ? bo za rok nikt nie bedzie pamiętał ?

Jedyne pocieszenie , że gorzej się chyba grać nie da... i może nie będąc faworytem będą walczyć a nie chodzić po boisku .