Nie ma co pojadą nas tutaj jutro już będzie po kompocie.
Pamiętam jak z Finami wtapialiśmy 0-2 po pierwszym dniu, ale grał debel ze sklejką i na 3 dzien byla jakas szansa
ale Frytki zjazd 0-3 z Kontinenem i Nieminenem jesli dobrze pamiętam to dwa razy prowadzili w każdym secie...
Ogolnie nasi w debla obnizyli loty.
Wtopa ze Słoweńcami, Izraelem, Finami i mordownia z Estonią,