Strona 6 z 7 < 1 2 3 4 5 6 7 >
Opcje tematu
#607186 - 06/07/2006 23:39 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
Radek_89 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 08/01/2006
Postów: 8920
Skąd: Ciechanów/Toruń
Ćwierćfinału poprostu idealnie - elegancko; 100% skuteczności

Najpierw o meczu mniej ciekawym, czyli Federer - Bjorkman. Linia 8,5 jednak za wysoko ustawiona. Federer musiałby złamać Bjorkmana o 5 razy więcej niż Szwed jego. Federer gra bardzo ekonomicznie i to już od dawna - przeważnie do stanu 2:2 gra bardzo spokojnie i potem przyspiesza w jednym gemie rywala (często jest to gem lacoste'owski) i łamie, by potem spokojnie dotrwać do końca. Złamać Bjorkmana nie będzie miał problemów, bo skoro z taką łatwością łamali go Stepanek czy Mirnyi, to Roger tym bardziej. Dla Rogera problem jest taki, że Szwed jest bardzo zacięty i nie odpuści; potrafi skupić się akurat w tym momencie, w którym najbardziej tego potrzebuje. Jonas odpadł już z gry deblowej i może skupić się na singlu. Myślę, że Bjorkman doskonale zdaje sobie sprawę, że Federerowi nie sprosta, ale stary lis kortów nie będzie chciał być gładko ograny przez nr 1 światowego tenisa. Będzie "gryźć trawę" na ile tylko wystarczy mu sił i kto wie, może nawet pierwszy lub drugi set zakończy się tie-breakem. Jak już wspominał muppet, Federer nie ma takiego instynktu zabójcy i raczej nie łamie seryjnie rywali. Nie liczyłbym tutaj na wysokie zwycięstwa Fedexa w poszczególnych setach. Jeżeli tylko Szwed po jednym lub dwóch przegranych setach nie załamie się i nie odda reszty meczu bez walki to Federer handicapu -8,5 nie pokryje.
Typy:
Federer - Bjorkman
(set hc 0:2,5) 1 1,13
(games hc 0:8,5) 2 1,80

Przechodzimy teraz do hitu półfinałów signla mężczyzn, mianowicie mistrz Rolanda Garrosa, Hiszpan Rafael Nadal zagra z wielką sensacją tegorocznego Australian Open, Cypryjczykiem Marcosem Baghdatisem. I tak, jak w ćwierćfinale przewidywałem zwycięstwo Marcosa, tak tutaj przewiduję jego porażkę. Analizując mecz w podobny sposób do ćwierćfinałowego meczu Baghdatisa dochodzę do wniosku, że jeden set to szczyt jego możliwości w jutrzejszym pojedynku. Praktycznie wszystkie mocne strony Baghdatisa są neutralizowane przez Rafę Nadala:
-świetny serwis - Nadal potrafił odbierać bomby Labadze, a tego typu serwisu najbardziej nie lubi; Marcos dysponuję słabszym, ale doskonałym technicznie serwisem, a to bardziej odpowiada Hiszpanowi
-wola walki - bez dwóch zdań Nadal przewyższa tutaj zarówno Baghdatisa, jak i Hewitta; po za tym jak nikt inny potrafi grać skoncentrowany przez cały mecz (to, czego brak Federerowi) i jest w stanie wykorzystać każdy błąd Cypryjczyka; Marcos nie jest wzorem do naśladowania pod względem kondycji i te przestoje nie pozwolą mu wygrać
-nienaganna technika i kapitalny forehand - Nadal technikę również ma nienaganną; forehand Cypryjczyka (również resztę zagrań) neutralizuje fakt, że Rafa jest mistrzem defensywy; w wymianach (tak jak przy okazji rozpatrywania woli walki) na głowę bije i Baghdatisa, i Hewitta.
Podsumowując, z całym szacunkiem i uznaniem dla sukcesów Baghdatisa: Cypryjczyk nie ma zwyczajnie argumentów, aby ograć Rafaela Nadala; Hiszpan zagrał dziś zbyt dobre spotkanie, aby miał mu przeszkadzać fakt, iż nie miał dnia przerwy. Set dla Marcosa? Może się uda, ale mecz wygra Nadal i dojdzie do powtórki z finału paryskiego Wielkiego Szlema.

Do góry
Bonus: Unibet
#607187 - 07/07/2006 08:20 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
dario156 Offline
enthusiast

Meldunek: 15/04/2005
Postów: 292
Nadal - Baghdatis 2 3,00

To że Nadal ma wiekszą wolę walki od Cypryjczyka to nie prawda, co do serwisu to siła nie ma żadnego znaczenia, gdyby miała zwyciężcą Wimbledonu byłby Roddick, Nadal po za tym miał
bardzo łatwą drabinkę, Bogdanovic,Kendrick, Agassi, Labadze czy Nieminen to nie byli zbyt wymagajacy przeciwnicy, jestem pewien że gdyby Nadal trafił wcześniej na gracza pokroju Haasa, Berdycha czy Ancicia, to juz dawno nie widzielibyśmy go w turnieju, w meczu z Nieminenem gdy Fin zastosował bardziej ofensywny styl gry, Nadal nie mógł się odnaleść i popełniał w tym meczu strasznie duzo błędów (aż 27 błedów przy 31 wygranych) serwis tez do najsilniejszych nie należy, a Baghdatis dysponuje świetnym returnem, co do seriwsu Bagdatisa, to na pewnoo jest lepszy niz u Nadala, wile serisów wyrzucających z którym nawet Federer miałby problemy, mecz z Hewittem by takowym przetarciem przed starciem z Nadalem, mam nadzieję że wyciągnął wnioski z meczu z hewittem Cypryjczyk i zagra drugi raz w finale Wielkiego Szlema.

Po za tym zainteresowało mnie spotaknie deblowe:
Damm/Paes - Santoro/Zimonjic
Byłem skołonny zgarć na Santoro i jego partnera ale kursy tak poleciały w dół, że uznałem że nie warto dwa świetne deble, każdy moze wygraćdlatego po dłuzszym zastanowianiu postawiłem 2, to samo tyczy sie meczu Knowles/Nestor - Bryan/Bryan, bracia mieli juz problemy w pierwszej rundziez mało znanym deblem Delic/Kerr a kurs na zwycięstwo braci nie napawa optymizmem tutaj też 2

Do góry
#607188 - 07/07/2006 10:38 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
Radek_89 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 08/01/2006
Postów: 8920
Skąd: Ciechanów/Toruń
Ja jednak obstaję przy Nadalu. Nadal miał łatwą drabinkę? Nie uważam, żeby Agassi czy Nieminen byli tenisistami słabszymi jak Murray, czy Hewitt (na trawie). Z Twojej analizy wnioskuję, że nie lubisz Nadala, skoro piszesz w taki sposób o Jego możliwych pojedynkach z Haasem, Berdychem czy Ancicem.
Czy ja stwierdziłem, że Nadal ma super serwis? Nie! Ja tylko napisałem, że Nadalowi bardziej odpowiada styl serwowania Baghdatisa, niż Labacze, czy Kendricka, z którymi mimo wszystko sobie poradził. Nadal serwisu nie ma silnego, ale bardzo dobry technicznie; nie robi dużo podwójnych błędów (średnia 2 double faulty na mecz) i to będzie uniemożliwiało Baghdatisowi kontrowanie Nadala piorunującymi returnami.
I jeszcze jedno: Baghdatis po raz pierwszy w tym turnieju zagra zawodnikiem, który w grze z linii i długich wymianach (czyli stylu, który Cypryjczyk również preferuje) jego rywal przewyższa go o conajmniej klasę. Jedyną szansą Baghdatisa byłoby częste ściąganie Nadala do siatki, ale to jakoś ciężko mi sobie wyobrazić.
Tak jak już pisałem: Baghdatis nie ma dziś poprostu argumentów, żeby pokonać Rafę Nadala.

Do góry
#607189 - 07/07/2006 10:46 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
Fro_Lech Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 18/06/2003
Postów: 15179
Skąd: Poznań
hoho Agassi/Nieminen lepsi/równi niż Murray/Hewitt na trawie ? hoho. Odważne stwierdzenie . W jakiejś grupie gdzie graliby każdym z każdym Agassi i Nieminen raczej walczyliby o 3 pozycję .

Aczkolwiek uważam podobnie, iż Nadal ma większe szansę na awans do finału, lecz to będzie dla niego najtrudniejszy po Kendricku mecz na Wimbledonie. Marcos gra bardzo spokojnie i pewnie, ale Nadal nie będzie robił tylu błędów w ważnych momentach co Murray czy Hewitt.

Fed chyba pewne 3-0 , może nawet z pokryciem handi . Bjorkman na ciekawy wachlarz serwisowy, ale nie są to potężne gwoździe którymi będzie się bronił przy ewent. bp. Fed powinien chcieć szybko skończyć ten mecz, aby na finał był w pełni sił i dostatecznie psychicznie przygotował się na finał z ...

Do góry
#607190 - 07/07/2006 11:15 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
Radek_89 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 08/01/2006
Postów: 8920
Skąd: Ciechanów/Toruń
Fro_Lech, "ten" Hewitt z meczu z Baghdatisem napewno lepszy od Jarkko Nieminena nie jest. Murray z Cypryjczykiem grał chyba najsłabszy mecz ze wszystkich trzech poprzednich, więc nie oceniałbym znaczenia zwycięstw Baghdatisa po nazwiskach rywali. Nadal wręcz odwrotnie; nazwiska z poza pierwszej 50. (czyli Kendrick i Labadze) a grali akurat świetne mecze; Labadze kapitulował dopiero wtedy, kiedy nie wchodził mu pierwszy serwis.
Dlatego nie trawia do mnie argument, że Nadal miał łatwiejszą drabinkę. Bo w ten sposób to już wczoraj powinien Hiszpan przegrać z Finem, który teoretycznie trudniejszych rywali ogrywał w dużo łatwiejszy sposób (poza pojedynkiem z Turunovem).

Do góry
#607191 - 07/07/2006 11:40 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
_WR_ Offline
enthusiast

Meldunek: 31/08/2005
Postów: 394


Wczoraj postawilem w sts za drobne Bjorkmana z hcp za 3.0... nie widzialem zadnego meczu Jonasa na Wimby ale... Fed nie moze wygrac kazdego meczu 3-0... trzeba dac ludziom zarobic...wiekszosc sie rzucila na 3:0 i tego sie trzymaja ... mialem wraznie ze Ancic bardzo latwo dal sie przelamac... a przeciez nie gral kiepskiego meczu...

Wczoraj w GB +2.5 seta bylo podobno cos okolo 6.0 potem 4.5 a teraz jest 3.75 .... zobaczymy... nie ma zakladu ze Szwed ugra seta... ciekawe....

Do góry
#607192 - 07/07/2006 11:45 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
dario156 Offline
enthusiast

Meldunek: 15/04/2005
Postów: 292
Quote:

Ja jednak obstaję przy Nadalu. Nadal miał łatwą drabinkę? Nie uważam, żeby Agassi czy Nieminen byli tenisistami słabszymi jak Murray, czy Hewitt (na trawie). Z Twojej analizy wnioskuję, że nie lubisz Nadala, skoro piszesz w taki sposób o Jego możliwych pojedynkach z Haasem, Berdychem czy Ancicem.
Czy ja stwierdziłem, że Nadal ma super serwis? Nie! Ja tylko napisałem, że Nadalowi bardziej odpowiada styl serwowania Baghdatisa, niż Labacze, czy Kendricka, z którymi mimo wszystko sobie poradził. Nadal serwisu nie ma silnego, ale bardzo dobry technicznie; nie robi dużo podwójnych błędów (średnia 2 double faulty na mecz) i to będzie uniemożliwiało Baghdatisowi kontrowanie Nadala piorunującymi returnami.
I jeszcze jedno: Baghdatis po raz pierwszy w tym turnieju zagra zawodnikiem, który w grze z linii i długich wymianach (czyli stylu, który Cypryjczyk również preferuje) jego rywal przewyższa go o conajmniej klasę. Jedyną szansą Baghdatisa byłoby częste ściąganie Nadala do siatki, ale to jakoś ciężko mi sobie wyobrazić.
Tak jak już pisałem: Baghdatis nie ma dziś poprostu argumentów, żeby pokonać Rafę Nadala.




Nie chodzi o to że nie lubie Nadala, a mógł miec zdecydowanie trudniejsza drabinkę, aby zobaczyć prawdziwe mozliwości Nadala na trawie musiałby się spotkań z zawodnikiem z pierwszej 50, majacym dobry serwis i choć trochę doswiadczenia, sorry ale Ancic, Haas, czy Berdych to na pewno lepsi zawodnicy niz wspomniani Kendrick, Labadze czy Bogdanovic, choćby Federer trafił w pierwszej rundzie na Gasqueta, nie wiem czy gdyby Nadal trafił na francuza awansowałby do drugiej rundy, ale nie ma co gdybać, ja zagrałem na Baghdatisa, bo wydaje mi się lepszy na trawie niz Nadal i tyle, niemiej jednak chce obejrzeć ciekawy 5setowy mecz.

Do góry
#607193 - 07/07/2006 19:19 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
Wacoo Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 22/06/2005
Postów: 2987
Skąd: Olsztyn
Oferta z BetAndWin

Will Rafael Nadal (SEP) win at least 1 set?
Tak 1.90

Nie 1.70

a co to za promocja ?

Ze Rafa wygra conajmniej 1 seta 1.90zł ja to biore z pocalowaniem ręki za 300zł... Set wygra na 100% wg mnie Nadal... Takze jak ktos jest w Bawie zarejestrowany, niech korzysta z tej promocji poki taki jest kurs na ten zaklad... pozdrawiam

Do góry
#607194 - 07/07/2006 21:46 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
zwierzu Offline
old hand

Meldunek: 15/12/2005
Postów: 783
Quote:

Oferta z BetAndWin

Will Rafael Nadal (SEP) win at least 1 set?
Tak 1.90

Nie 1.70

a co to za promocja ?

Ze Rafa wygra conajmniej 1 seta 1.90zł ja to biore z pocalowaniem ręki za 300zł... Set wygra na 100% wg mnie Nadal... Takze jak ktos jest w Bawie zarejestrowany, niech korzysta z tej promocji poki taki jest kurs na ten zaklad... pozdrawiam




Ja bym nie byl taki pewny tego typu. Patrzec jak gra Roger na tegorocznym Wimbledone to nie daje hiszpanowi szans w niedzelnym finale. Wydaje mi sie, ze w tym pojedynku Federerowi wlaczy sie wreszcie "syndrom zabojcy"i bedzie chcial zdemolowac Nadala, z ktorym w tym roku przegrac wszystki cztery rozegrane pojedynki Juz na RG mial spore szanse na zwycieztwo z mlodym Hiszpanem, a teraz to juz nie ma wyjscia- musi wygrac Ja sie w ogole zastanawiam jak Nadal mogl dojsc do finalu na grass'ie
Ale spoko, w niedziele zobaczy jak sie gra na trawce Szybkie 3:0 bedzie, w inny wynik nie wierze, a kursy w okolicach 2.0 jak dla mnie sa bardzo atrakcyjne. Jak Henman i Ancic nie mogli z Ferdkiem urwac seta na trawie to Rafa tym bardziej.

Pozdrawiam

Do góry
#607195 - 07/07/2006 22:23 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
Llama Offline
Ana <3

Meldunek: 21/06/2005
Postów: 20425
promocje są najwyżej w biedronce
Roger jest niesamowicie zmotywowany. Rewelacyjnie się przygotował do tego turnieju. Pała chęcią rewanżu. jestem pewien, że ma ochotę zmiażdżyć Nadala, by pokazać jemu i światu, że to właśnie Szwajcar jest nr 1 na świecie, a Nadal jest graczem jeszcze niekompletnym... z resztą kto to widział, by pierwsza rakieta na świecie, cały rok dostawała bęcki od jakiegoś pakera nie widzę, ani jednego atutu po stronie Nadala. nawet na 1 seta.
szkoda, że Roger w tym roku zagra we wszystkich finałach szlema, a wygra w sumie tylko 3

Do góry
#607196 - 07/07/2006 23:14 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
Chivas Offline
a.k.a. "Juvcio Djokovic"

Meldunek: 21/05/2005
Postów: 9312
Skąd: Wrocław
Także zagram na 3:0 dla Fedka...Jak przed rokiem z Roddickiem, kiedy to Amerykanin raz doprowadził do taja, a prowadził nawet w tym secie z przewagą breaka... Jedna Fedek to Fedek i w tb oczywiście wygrał... Widać jak Fedkowi zależy na tym turnieju... Wygrał z Rodem kolejny raz i kolejny raz się popłakał... Sam Roddick po meczu powiedział, że "nie ma mocnego na tego człowieka, że był bez szans" jakoś tak oczywiście chodziło mu na grassie. Szwajcar nie stracił jeszcze seta w tym turnieju i bodajże raz tylko grał taja...
Oglądałem dzisiajsze spotkania i bardzo spodobał mi się mecz Bagiety z Nadalem... a wynik raczej nie był sprawiedliwy... 3:0 nie odzwierciedla meczy... Fakt w 1 secie Nadal był lepszy ale w 2 i 3? Nie. Ale jednak Nadal to urodzony zwyciezca i musiał wygrac Sam grałem 3:1 na Nadala, ale jak zobaczyłem bład sedziego na niekorzyść Cypryjczyka przy 2:0 *4:2 30:40 dla Nadala to nie wyrobiłem...
A meczyk Fedka to oglądałem tylko ze względu na jego forhend
Czy Nadal będzie mocniejszy od Roddicka sprzed roku? Nie sądzę...
Rok temu kurs 2.0 na 3:0 w profie..ile w tym?

Do góry
#607197 - 07/07/2006 23:17 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
Randall Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 04/02/2004
Postów: 12017
Skąd: nIcEzCzS
Ochotę to on może mieć.A co jeśli zamiast syndromu zabójcy właczy mu sie nagle syndrom Nadala 1.20 na Rogera w finale Wimbledonu to lekka przesada.Nadal już nie jest takim ułomkiem na trawie jak rok temu i na pewno napsuje dużo krwi Federerowi.Gdyby był taki słaby na tej trawie to nie wygrywałby z wszystkimi po 3:0 jak leci.Miał jedną wpadkę z Kendrickiem, ale ten miał wtedy dzień konia.1.20 ja dziękuję

Do góry
#607198 - 08/07/2006 08:25 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
Misiek Offline
Didżej

Meldunek: 06/10/2002
Postów: 9548
Skąd: Wieluń


Hm, nie rozumiem troszkę dlaczego kurs @1.20 na Rogera to Twoim zdaniem 'lekka przesada'. Przecież przed Wimbledonem na zwycięstwo w całym szlemie było max @1.50, teraz mamy finał, tak więc? :-)

Jak Szwajcar nie traci seta... gra sobie na luzie i ogrywa wszystkich to jeszcze tymbardziej...

Do góry
#607199 - 08/07/2006 08:26 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
doncyc Offline
newbie

Meldunek: 24/11/2004
Postów: 47
dokladnie Nadal to typowy walczak, ktory nie odpuszcza zadnej pilki i co mu przynosi wiele korzysci, chlopak jest nie do zajechania. Pewnie zdaje sobie sprawe ze teraz bedzie walczyl w finale w krolestwie federera ale na pewno nie przejdzie przez mecz ze spuszczona glowa tak jak Federer po 2gim secie w RG (gdzie byl tez w pelni umotywowany do pokonania Nadala i mowil ze jest na to gotowy niestety Rafa odebral mu checi do gry w pozniejszej fazie pojedynku). Co do Federa to na pewno bardzo chcial takiego finalu bo tutaj ma najwieksza szanse w koncu w tym roku pokonac Nadala (co ciekawe nie widzialem zadnego przestoju w grze Federera w tym roku caly czas pelna koncentracja i praktycznie rowny poziom w calym meczu, ale nie wiem czy tak tez bedzie w finale, na pewno mlody Hiszpan wie jak wygrywac z Federerem i to nie tylko na clay'u, a po drugie Federer na pewno bedzie mial w glowie wczesniejsze porazki), ale czy przyjdzie mu to tak latwo to watpie. Jak dla mnie za duzo niewiadomych, wiec mecz tylko do ogladania.

Do góry
#607200 - 08/07/2006 08:37 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
muppet Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 23/11/2003
Postów: 4626
Skąd: Toruń
Ale Nadala gra troszke 'za wolno' jak na te nawierzchnie, gra bardzo dobrze, popelnia malo bledow, ale z rogerem to sobie nei pogra takich dlugich wymian. Poza tym nie bedzie returnowal tak jak teraz na linii kortu, bedzie musial znowu sie cofnac, tak jak to robi np. na hardzie.

Roger przegrac moze tylko jesli wysiadzie mentalnie. A w to nie wierzę

Do góry
#607201 - 08/07/2006 08:40 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
doncyc Offline
newbie

Meldunek: 24/11/2004
Postów: 47
no tak tylko tu nie chodzi o wygranie przegranie poki co tylko o wygranie przez Federere 3: 0 tak jak tu prawie wszyscy stawiaja

Edit: z tego co widzę to zdania są podzielone po połowie.


Edited by Fro_Lech (08/07/2006 08:42)

Do góry
#607202 - 08/07/2006 08:41 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
Fro_Lech Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 18/06/2003
Postów: 15179
Skąd: Poznań
Tyle tylko, że Federer bardzo lubi wycieczki do siatki, a z takim stylem gry Nadal ma spore problemy. Tutaj piłka ucieka szybciej i trudniej zagrać dobre passing shoty które mogą odebrać chęci do gry Szwajcarowi. Poza tym po szybkiej wygranej z Bjorkmanem Roger będzie świeży i przygotowany do meczu przede wszystkim psychicznie. Kilka pierwszych piłek gemów mam nadzieję, że z przewagą Federera, pokaże Szwajcarowi że tym razem Nadal nie ma z nim większych szans, nawet na jednego seta.

Wszyscy twierdzili przed meczem z Bjorkmanem, że skoro ten zaszedł aż do 1/2 to na bank urwie seta, a już na 1000% pokryje handi. Wyszła z tego demolka i buki do przodu. Ja poczekam z graniem aż do końca, jestem pewien że kursy na Feda pójdą w górę i bardzo dobrze.

Do góry
#607203 - 08/07/2006 08:43 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
Llama Offline
Ana <3

Meldunek: 21/06/2005
Postów: 20425
a kto odmawia nadalowi woli walki, ambicji, kondycji czy wytrzmałości? tu mamy kort trawiasty i o to sie rozchodzi. 30% pkt zdobytych bezpośrednio po bardzo dobrym serwisie ferdka, 30% po akcjach serve % volley, 30%, po zabijającym na tej nawierzchni odwrotnym forheandzie; 10% zostawiłem sobie na kapitalne zagrania przy siatce
to nie jest beton, ani mączka... żeby chociaż Ferdek słabo grał w tym turnieju, jak patrzę na Jego zagrania, przypomina mi się kapitalna forma z Halle w 2004 roku. co by tu dużo nie mówić, Roger zdemolował w tym roku swych rywali. Bjormkan, Ancic, Henman, Gasguet, Berdych....Tych pięciu panów doskonale wie co to jest kort trawiasty i jak na nim grać.

Nadal może sobie nie odpuszczać żadnej piłki, jednak z prędkością dźwięku po korcie raczej nie będzie biegać...
stawiam na 4 gleby Nadala w finale

myślę, że w miarę łatwe 48 z rzędu zwycięstwo na trawie jutro stanie się faktem

pzdr

ps. Krajan, żyjesz?

Do góry
#607204 - 08/07/2006 09:19 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
doncyc Offline
newbie

Meldunek: 24/11/2004
Postów: 47
tak tylko, ze po 1wsze bjorkman 34latek, ktory gral tez w deblach zmienionych w tym roku do 3ch wygranych setow i ktory mowil przed meczem z Federerem ze wie ze nie ma szans i wyjdzie sobie tylko poodbijac co do finalu to Nadal na pewno nie ma kompleksu Federera moze byc odwrotnie. Hiszpan ma swiadomosc ze bedzie ciezko i ze musi zagrac mecz zycia zeby WYGRAC wiec mysli o wygranej. Wiec chyba przewaga mentalna jest po stronie Hiszpana jak dla mnie zawsze to jakis argument na ugranie seta (moze i troche z przekory to wszystko pisze zeby ozywic dyskusje bo z drugiej strony wygrana Federera 3 : 0 nie bedzie dla mnie wiekszym zaskoczeniem, ale tak jak juz wspomnialem nie postawilbym na to moich pieniedzy). Mam nadzieje tylko, ze w niedziele zobacze naprawde fantastyczny mecz i ze nie bede zawiodziony tak jak po finale RG.

Do góry
#607205 - 09/07/2006 08:33 Re: Wimbledon 26.06 - 09.07
Wojtas_ Offline
Wodzirej

Meldunek: 02/07/2004
Postów: 10395
Quote:

tak tylko, ze po 1wsze bjorkman 34latek, ktory gral tez w deblach zmienionych w tym roku do 3ch wygranych setow i ktory mowil przed meczem z Federerem ze wie ze nie ma szans i wyjdzie sobie tylko poodbijac co do finalu to Nadal na pewno nie ma kompleksu Federera moze byc odwrotnie. Hiszpan ma swiadomosc ze bedzie ciezko i ze musi zagrac mecz zycia zeby WYGRAC wiec mysli o wygranej. Wiec chyba przewaga mentalna jest po stronie Hiszpana jak dla mnie zawsze to jakis argument na ugranie seta (moze i troche z przekory to wszystko pisze zeby ozywic dyskusje bo z drugiej strony wygrana Federera 3 : 0 nie bedzie dla mnie wiekszym zaskoczeniem, ale tak jak juz wspomnialem nie postawilbym na to moich pieniedzy). Mam nadzieje tylko, ze w niedziele zobacze naprawde fantastyczny mecz i ze nie bede zawiodziony tak jak po finale RG.




Napisałeś, ze Bjorkman wyjdzie sobie tylko poodbijac bo wie ze jest bez szans, a Ty co byś powiedział przed meczem z Federerem na takiej nawierzchni i który jest obecnie w takiej formie,powiedział tak zeby zrobić dobre wrazenie,a na korcie napewno chciał ugrać jak najwięcej lecz Fedex mu na to nie pozwolił, co by było jakby Bjorkman powiedział, ze powalczy i ze ma nadzieję na wygraną a Roger by go rozgniutł jak to miało miejsce, kompromitacja, a więc lepiej było powiedzieć ze sobie tylko wyjdzie i pobiega a w duchu pewnie miał tą mysl ze będzie walczył o zwycięstwo.

Duzym zaskoczeniem jest dla mnie obecnosc Nadala w finale, miał on według mnie sprzyjającą drabinkę, żeby nie powiedzieć że łatwą Nadal jest "mistrzem" kortów ziemnych, na których Fedka ogrywał , lecz Roger to "mistrz" szybszych kortów, a więc wydedukowałem że dzis Fedek jak to przystało na króla trawy;p spokojnie ogra Rafaela i odegra się za te wszystkie porazki w tym roku.

Federer - Nadal

Skusiłbym się jeszcze na hc na Fedka ale znajać wolę walki Hiszpana troszke się obawiam, no i chciałbym obejrzeć ładny finał - przynajmniej 30 gemów


Pozdrawiam

Do góry
Strona 6 z 7 < 1 2 3 4 5 6 7 >

Moderator:  rafal08 

Kto jest online
3 zarejestrowanych użytkowników (adingh, wHiTe_StAr, alfa), 1172 gości oraz 13 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24780 Użytkowników
105 For i subfor
51053 Tematów
5801035 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47