" Sportowo " możesz mieć rację w ocenie aktualnych potencjałów tych drużyn.
Ja jednak mam na myśli wynik przez pryzmat około sportowy.
Lubin razem z Bełchatowem ( może jeszcze Łęczna ),
to ostatnie bastiony PRL-owskich zakładowych, resortowych klubów.
Szczególnie KGHM chce się promować przez sport, a wyniki...
są jakie są.
Poza tym w zimę pewnie nastąpi tam rewolucja w składzie.
Gdzie ci piłkarzyki, co mają w Lubinie jak pączki w oleju,
znajdą lepsze warunki.
Moim zdaniem zrobią wszystko, a może i więcej,
aby wygrać ten mecz.
Inna sprawa, że głowy za to nie dam,
nawet ręki.