jak sie wygrywa to nawet sts to dobry buk, inaczej nie pomoze woda z Wisły jak jaja juz obwisły

Zawsze płasko gram.

pacyfista, jesteś dla mnie prawie jak Bydle. Tylko on ma bardziej dosadne komenty od twoich

nawet celnego strzału nie oddało Atletico w pierwszej połowie

jak czasami wygrywam wieksze siano to później baby z sts przez tydzień nawet nie chcą mi powiedzieć dowidzenia a juz o czekaniu 2-3 dni na dostanie wygranej nie będe wspominać

AM słabizna 1 połowa

athletico jak arsenal

trzeba znac swoje miejsce

czyli 3-cie

szykuj się na opróżnienie skrzynki priv, możesz dostać wiele pytań odnośnie dnia jutrzejszego

a co pracownica sts-u ma do twojej wygranej

tam jest stała pensja 1200 netto

Bo zachować się nie umiesz. Daj dziewczynom końcówkę z wygranej, a zobaczysz jak będą uśmiechnięte i miłe. Z kobietami trzeba umieć postępować

akurat znam kogos kto zna osobe pracujaca w sts-ie

widzisz pacyfek, naród zawistny.

ja tam zawsze chodziłem do jednej Pani Magdy z Gocławia w STS`ie i zawsze siano było w 2-3 godziny na jagiełłę przy większej wygranej zawsze mogła liczyć

spiewała tez do mikrofonu?

w 100 % racja
jak będziesz człowiekiem to będą cie traktowali po ludzku
ja nawet kilka razy podwoziłem kobitkę z sts`a do banku po pitachę

nie nie nie było wymiany płynów w tym przypadku

A nie próbowałeś zostawiać im z wygranych jakiś bonusik ?

Miałbyś wtedy również "dzień doby",
a nie tylko " do widzenia ".

A już o czekaniu 2-3 dni,
to nawet nie wspomnę.

Pomyśl o tym.

Proste