jeszcze nie widzialem zebys gral faworyta
Pany nie ma co sie uzalac ... taki jest ten sport - niedziela i poniedzialek bylem grubo w plecy, wtorek-sroda i dzis 80% odrobione ... istny debilizm ... ale bez tego zycie traci smaczek
przed chwila el hujtabakh gralem po kursie 21 tylko dlatego, ze Sofia na oficjalnej ma Acapulco jako nastepny turniej (musi dymac kwale) ... przy meczowej jeszcze bylem swiecie przekonany, ze odpusci
PS: grac Kosakowskiego wg mnie to jest szczyt ... ktos go widzial w akcji ten wie