wdepnąłem w niezłe gówno z tym devvarmanem, trzeba było kontrować na zwrot po 2gim i mieć ten mecz w dupie
niezła podpuchę dał po 2 secie
i tak te 1.2 to było mistrzostwo świata
bo wygrał po kreczu z Del Potro ?
bo ponad 200miejsc róznicy w rankingu, tym się pewnie buki kierowali
pewnie i tak
mnie też dziwi porażka Devvarmana bo Munoz ostatnie miesiące to słowo dramat to zbyt lekkie określenie jego popisów, ale 1.2 to jest kurs zarezerwowany dla najlepszych, a nie dla Devvarmana, który jest typowym przebijaczem i ciułaczem punktów - czytaj grajkiem bez serwisu
rozumiem taki kurs jakby to był Isner, Karlovic czy nawet typowany dzisiaj do porażki Groth, choć to też złudne, gdyż serwismeni bardzo często grają tiebreak w 1 secie i jak przeciwnik ma dzień, to może różnie być