no to idź brac koks najlepszej klasy i sprawdź siebie powiedzmy w mma.Zycze powodzenia ze za ciebie sterydy bede robic duszenia,zakladac dzwignie i naucza techniki w stojce
Dobrze, niech Ci bedzie. Koks w ogole nie pomaga w tenisie. I juz zamilcz bo sie blaznisz.
Pilkarze tez nie biora koksu. Bo po co. Przeciez koks za nich nie kopie pilka, nie pomoze im trafic w swiatlo bramki. A jednak musza zapierdalac po 90min co 3dni i robic po 10km w meczu.
I to samo sie tyczy tenisistow. Jak taki Nadal co ma umiejetnosci olbrzymie wciagnie koks i moze zapierdalac ze zjebanymi kolanami i nie tylko po 4-5h na korcie po czym wyjsc na nastepny dzien i grac bez zadnych oznak zmeczenia to nie uwazasz tego za zaden handicap?