ponad tysiaka

Rozwój Katowice 1 @3,4

Witam,

gambusy ubija cos? ktos to oglada?

DObra masz mój wkład .. nie idę

frekwencja to będzie u20%

Ja w Unibet poniżej 50% kurs 2,00 za ponad limit mam.
Buk dał na krótki czas taką linię 10 dni temu.

napewno to cos zmieni jak kilka osob z forum nie pojdzie

43 zarejestrowanych użytkowników 211 gości oraz 20 wyszukiwarek jest obecnie online

ło matko to była czysta promocja.
myślę że frekwencja nie przekroczy 20% a co dopiero 50%

ja bym poszedł tylko w przypadku gdyby było pytanie o sześciolatki bo nie chce wysyłać mojego małego w wieku 6 lat do szkoły

Frekwencja to będzię okrutnie underowa

Maksymalnie jaką widziałem do obstawienia to 36%

Myślę u23% pewniak

Na Pomorzu pogoda z dupy więc nie zakładałbym, że wielu osobom będzie się chciało dupę ruszyć.

Kazachstan +1.50 wygląda ciekawie. Ludzie się rzucą po akcji z Tulipanami na wszelakie jedynki i hcp. No nie wiem, bez spiny, buk wie.

hehhe ja to dzisiaj minusa zaliczę dużego qwa nie siada nic kompletnie ...jedyna szansa to eliminacje może coś wpadnie

dzis 2 typy singlami norwegia=chorwacja karny @3.2 i boraty strzela w islandii @2 vamoooos !!!

a gdzie Belgia na tym krawacie

biczu

można juz zamknac ten zakład

można już zamknąć stawka x22

Z rozmów autorów raportu z pracownikami poszczególnych firm wynika, że pracownicy zakładu produkującego dla Hugo Bossa zarabiali 1280 zł netto. Dla Levis'a - w przedziale od 1400 do 2400 netto. Zakłady produkujące dla mniejszych polskich marek to zarobki w przedziale od 1400 do 1600 zł netto (dla Vistuli - 1200 do 1400 zł netto).

Maria, która od 12 lat pracuje w zakładzie produkującym dla Hugo Bossa, zajmuje się zbieraniem z różnych stanowisk elementów potrzebnych do zszycia. Pracę zaczyna o 5:20 rano. Rozkłada wtedy odpowiednie partie na stanowiskach. Listę podpisuje dopiero o 6:00, zatem kilkadziesiąt minut dziennie nie wlicza się jej do czasu pracy. Pracę kończy zazwyczaj o 14:00. Aby dotrzeć do zakładu pracy, wstaje o 3:00 w nocy. Mogłaby wstawać później, ale nie stać ją na bilet autobusowy, który kosztuje 3,2 zł, chodzi więc pieszo.