Idź na terapię Beks jak masz z tym problem

tylko wiesz ostatnio troche przesadzilem , musze zluzowac i rekreacyjnie ala hobby grac bo grubo szkoda zdrowia

nie mam,tylko ze ja wszystko podliczam i sa plecy

stracony czas na live głownie

nie powiem kto mnie zarazil Livem

to tak samo jak ja.
kumpel na pierwszych roku studiów mnie w to wciągnął.

Liverpool?

a mnie kolega ze stadionu tak powiem

zagralem lige angielska 10 meczy, 9 wlazlo, 1 blad i sobie mysle eee proste to,okazuje sie ze nie

nie, gdyby nie live bylby letki plus ewentualnie minus, live mnie dobil

Beks u mnie z kumpli 90% grało/gra i nikt nie jest do przodu.
Jedni są tylko mniej do tyłu a inni bardziej.
Mnie na początku gubiła chęć szybkiego odegrania się po przegraniu większej kasy i na tym najbardziej wtapiałem

Panowie nie ma co zrzucać na kogoś
Każdy jest odpowiedzialny za siebie

dlatego gram tasmy (system) jak Ty za 10 złociszy, ostatnio w sobote było blisko jakbym nie zmienil z 2z4 na 3z4

Prawda jest taka że jakby nie ten kumpel to ktoś inny by nas w to wciągnął.
jak się ktoś interesuje sportem to też najczęściej obstawia

Dobrej-nocy

mnie zgubiło jak brałem peffki od analityka jak walczył z userem @bitnap w singlach (zarzucał analowi ze odgapia od niego single), była rywalizacja i mobilizacja i odpowiedni dobór spotkan wiec pobierałem peffki od anala i byl spory plus, pozniej jednak zwiekszylem stawkowanie i stracilem forme i zysk, pozniej raz przod raz tył, az zainspirowala mnie "livem" pewna osoba, ugrałem z 7 tysi,pózniej ujebałem 2xtyle i teraz mam sprawe rozwiazana ,rekreacyjnie za dyszke cos pogram bez stresu

tylko trzeba z głowa własnie

dobrej nocki

Dobra Panowie miłej nocki, a w nocy od 2 zaćmienie księżyca

Dempsey ty cioto,pozbawiles mnie overa

skurczybyk ale swieci ten ksiezyc

Trochę na trybuny sie przeniosłem ...





można całe obejrzeć oczywiście, ale mi w głowie zostało szczególnie od 8:00 do 9:00 minuty ...

" Gdy Upadniesz , Wstań nie PODDAWAJ SIĘ "