#662499 - 11/09/2006 11:20
Re: Beijing, Bukareszt 11.09 - 17.09
|
journeyman
Meldunek: 02/11/2005
Postów: 61
|
MOya - Horna - zdecydowana 2 - Carlos co prawda nie grał źle na US Open ale każdy mecz to była dla niego ostra przeprawa a pamiętać trzeba że jest to ten z Hiszpanów którzy gra lepiej na hardzie niż na cegle. Natomiast Horna zrobił na mnie piorunujące wrażenie - ma niesamowity forheand i gra niesłychanie ryzykownie. Myśle że mimo mojej dużej sympatii do Carlosa to pokona go bez problemów.
|
Do góry
|
|
|
|
#662500 - 11/09/2006 11:49
Re: Beijing, Bukareszt 11.09 - 17.09
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/06/2003
Postów: 15179
Skąd: Poznań
|
|
Do góry
|
|
|
|
#662502 - 11/09/2006 23:25
Re: Beijing, Bukareszt 11.09 - 17.09
|
veteran
Meldunek: 29/04/2005
Postów: 1384
Skąd: Konin
|
Wg mnie pierwsze podany przykład akurat jest niezbyt trafny - nie wiem jakm bardzo Denko by się starał gra na trawie mu nie idzie. Ale: Ostatni mecz grał w sobote, mecz z Carlsenem w środe, ale wskazówki na zegarku zaczęły mu trochę szybciej chodzić podczas podróży  + to co zostało w nogach po USO W następny weekend półfinał Pucharu Davisa - musi kolejny raz zmienić strefę czasowa i do tego jeszcze przystosować się do nawierzchni (cegła). Za minus uznaję to, że turniej jest średnio obsadzony i jeszcze Nikoś wpadnie na głupi pomysł wygrania turnieju  Ps: co tu napisze to wychodzi totalnie na odwrót, więc spodziewajcie się Denko 6-3 6-1
|
Do góry
|
|
|
|
#662504 - 12/09/2006 18:53
Re: Beijing, Bukareszt 11.09 - 17.09
|
veteran
Meldunek: 29/04/2005
Postów: 1384
Skąd: Konin
|
"The time difference between here and New York is 12 hours so today it is tough for me, but I will try to sleep better tonight and then maybe tomorrow I will be okay." Może już się usprawiedliwia  Ale patrząc na kursy 1,513 - 2,8 bym się zastanawiał...Dla mnie to nie wyobrażalne na Denko w pierwszej rundzie z Carlsenem taki kurs (był nawet 1,576). Chyba nawet buki nie mają pojęcia co zrobić z tym meczem (w GB nie widze tego meczu...).
|
Do góry
|
|
|
|
#662506 - 12/09/2006 22:16
Re: Beijing, Bukareszt 11.09 - 17.09
|
Marat Safin
Meldunek: 14/05/2005
Postów: 6982
Skąd: TORY H16 rz.13 m.9
|
Witam. Zainteresowal mnie jeden mecz jutro: Y. T. Wang - M. Baghdatis Nie ukrywam, ze Marcos to jeden z moich ulubionych obecnie graczy ale nie jest on w najwyzszej formie. W ostatnich turniejach w Toronto, Cinci, New Heaven i US Open odpadal dosc szybko /odpowiednio 1,3,3 i 2 runda/ co jest wynikiem stanowczo ponizej jego mozliwosci. Meczyl sie niemilosiernie z Berrerem, Waske a odpadl z Julkiem Benetoo  . Dzis ledwo, ledwo uporal sie z Gremelem a przeciez Dennis nie zachwyca ostatnio. Mam wrazenie, ze Cyprus moze odpuscic i nie grac jutro na 100%. Co prawda Wang wirtuozem tenisa na pewno nie jest ale gra tak jakby u siebie i potrafi sparwic psikusa raz na jakis czas. W tym sezonie odprawil Denko i Blake'a. Reasumujac - licze na walka i mysle, ze kurs 5.4 z Bwin jest wart ryzyka za niewielka stawke. Pozdrawiam i powodzenia 
|
Do góry
|
|
|
|
#662507 - 12/09/2006 22:17
Re: Beijing, Bukareszt 11.09 - 17.09
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/06/2003
Postów: 15179
Skąd: Poznań
|
Z Rumunii na razie dubel Mayer+Kohlmann/Waske. Nie znam kursów, ale liczę że ako wyniesie ~1,8. Florek w formie, będzie biegał i wybiega sobie ten mecz, Roitman bardzo solidny zawodnik, ale jednak półkę niżej niż tour ATP. Stawi zacięty opór, ostatnio nieźle pogrywa. Baloniarz Di Mauro beznadziejny, więc tym pogromem aż tak bardzo nie można się sugerować. Mayer jak przegrywa to tylko z kimś pokroju Berdycha Davydenki czy Ferrer'a. Kohlmann/Waske dobry i doświadczony debel, naprzeciwko zlepek singlistów... Waske w deblu to zupełnie inny gracz niż choćby dzisiaj w singlu z Tursunovem  . Jeśli tylko pierwszym serwisem będzie trafiał powinna być spokojna kontrola całego meczu. Ch.Rochus wprawdzie dobrze returnuje z drugiego podania rywala, ale swoim wzrostem może być mu ciężko szybko złapać pierwsze podanie Alexandra. Tak to mniej więcej mi się układa w głowie  . To raczej nie będzie miało jakiegoś znaczenia, ale Belg będzie po singlu z Ramirezem który raczej go wymęczy bo to dość solidny przebijacz. Myślałem jeszcze o Naszej parze deblowej która szuka punktów do Mastersa. Dzisiaj spokojnie awansowali do 2r., więc chyba nie ma już śladu po grypie Mariusza. Mertinak/Pala absolutnie w ich zasięgu.
|
Do góry
|
|
|
|
#662508 - 12/09/2006 22:31
Re: Beijing, Bukareszt 11.09 - 17.09
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/06/2003
Postów: 15179
Skąd: Poznań
|
Z Beijing bardzo mnie zaciekawił inny debel : Gremelmayr/Peya przeciwko Pless/Udomchoke. Gremelmayr lewa ręka, rzadko grywa w deblu. Na szczęście u boku będzie mial Peyę, który wie o co chodzi w deblu, do tego lubiący i umiejący grać przy siatce Austriak jest tutaj zdecydowanie najlepszy w deblu z całego towarzystwa. No i lewa ręka która zawsze jest groźna dla praworęcznych rywali, np. jakiś rotacyjny(typowo deblowy)serwis  . Poza tym nie dawno Peya spścił manto Plessowi w singlu  . Przewaga psychologiczna już jest nad rywalami którzy od czasu do czasu grywają w tego debla. I nawet 3 razy wystąpili ze sobą w parze. Udomchoke filigranowy zawodnik, lubiący końcową linię i Pless który jest o kilka kategorii wagowych wyżej od kolegi z Azji. Przejrzałem ich wyniki w deblu, raczej "średnie". Spróbujemy zagrać ten mecz, ale kurs min. 1,7.
|
Do góry
|
|
|
|
#662509 - 12/09/2006 22:46
Re: Beijing, Bukareszt 11.09 - 17.09
|
Profesor
Meldunek: 19/08/2005
Postów: 28891
Skąd: ॐ नमः ...
|
Quote:
Gremelmayr lewa ręka, rzadko grywa w deblu. Na szczęście u boku będzie mial Peyę, który wie o co chodzi w deblu(...) Spróbujemy zagrać ten mecz, ale kurs min. 1,7.
W Bwin kurs 1.6
Jak wspomniałeś Gremelmayr jest leworęczny więc podobnie jak bracia Bryan'owie mają do dyspozycji dwa forhandy przy siatce co jakby nie było jest chyba lepszym układem w deblu niż forhand i backhand o ile oczywiście forhand Gremela jest "jego" lepszym uderzeniem 
|
Do góry
|
|
|
|
#662510 - 13/09/2006 09:46
Re: Beijing, Bukareszt 11.09 - 17.09
|
addict
Meldunek: 22/10/2005
Postów: 472
|
Słowo się rzekło, kobyłka u płotu. Dziś niska stawka na Rochusa przeciw Hidalgo za 3.10. To co wyprawiał Hidalgo w pierwszym meczu wołało o pomstę do nieba - nie biegał, grał w środek kortu, dawał się zdominować przy własnym serwisie. Na jego wielkie szczęście naprzeciw stał ogórek bijący po autach spod samej siatki, ale już średnio-słaby zawodnik o klasie Rochusa powinien wykorzystać milion błędów Ramireza. Typ nie tyle na Rochusa, co mocno przeciw Hidalgo.
|
Do góry
|
|
|
|
#662514 - 14/09/2006 02:52
Re: Beijing, Bukareszt 11.09 - 17.09
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 11/03/2006
Postów: 7490
|
Quote:
Co myslicie o jutrzejszym meczu Pavel, A - Moya, C?? Kurs na Betssonie 2.53 na Pavela dosyc zachęcjający... W pierwszej rundzie nie dal najmniejszych szans PASHANSKIemu wygrywajac 6:3, 6:1, natomiast Carlos był bliski pożegnania sie z turniejem w meczu z Lusiem Horna. Kolejnym atutem i chyba w tym meczu najwazniejszym jest to iz gra pzred wlasna publicznością i to moze być duża motywacją dla niego, w pzreciwienstwie do Carlosa
Problem w tym ze Moya to wypisz wymaluj clayowiec i w 1 rundzie meczyl sie z innym clayowcem - w dotychczasowych pojedynkach Moi z Pavelem jest 1-1 i Rumun zwyciezyl na hardzie a na clayu gora byl zdecydowanie Moya mimo starczego wieku. Wiadomo publika za Rumunem, napewno wypoczal on po US Open no i z tego co widze Rumun notuje udane wystepy przede wszystkim na twardej nawierzchni - mam watpliwosci ale zaryzykuje na odpadniecie Moi - raz zaryzykowalem bylo blisko oby za drugim razem sie juz udalo
|
Do góry
|
|
|
|
#662515 - 14/09/2006 07:43
Re: Beijing, Bukareszt 11.09 - 17.09
|
enthusiast
Meldunek: 13/09/2004
Postów: 303
Skąd: Błeszno
|
Witam co sądzicie o spotkaniu Ancic M.(1.45) - Hrbaty D.(2.50) 1 BaH?? czy to czasem nie jest okazja zarobić na Hrbaty'm który na Beijing był już w '04, a z koleii Ancic nie. Ja tylko tak się pytam, żeby nie bylo 
|
Do góry
|
|
|
|
#662516 - 14/09/2006 08:50
Re: Beijing, Bukareszt 11.09 - 17.09
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/06/2003
Postów: 15179
Skąd: Poznań
|
PHM(-4,5)-Crivoi (1) 1,75 GBCrivoi z Massą zagrali bardzo przeciętne spotkanie. Sporo błędów z obu stron, Crivoi miał okresy problemów ze swoim podaniem. Rumun uważany przez rodaków za duży talent  Stylem przypomina Denko, a więc biega i strzela uderzeniami, tyle tylko że regularności to jeszcze mu sporo brakuje. PHM też talent  tylko czasami zapomina myśleć na korcie co przeszkadza wygrywać, tutaj w 1r. gładko ograł swojego rywala, pewności mam nadzieję nabył. Handi spokojnie do pokrycia. Przy -5,5 bym nie zagrał, ale -4,5 jak najbardziej. Pavel z Moyą chyba też handi, 3 sety bardzo możliwe. Pavel wiadomo gra u siebie, to że walczyć potrafi pokazał choćby w meczu z Agassim. Niezły serwis, wybieganie, umie i rozrzucić rywala i skończyć piłkę(bardzo ładny bh). Tylko gorzej z obroną. Moya z Horną nie umiał sobie poradzić z bardzo agresywnym stylem rywala. Wydawał się trochę zagubiony, jak szedł potężny serwis Horny to wymiany nie było, Horna kończył takie po paru uderzeniach. Jak lżej to Moya regularnością potrafił sobie wypracować punkt. Coś z CH... Calatrava-Ruiz Cadenas (1) 1,55 BetgunRuiz Cadenas  przebijacz, regularny ale ledwie przebijacz. I to taki na kwale do CH. Ostatnio nawet udawało mu się dochodzić do tych 1r. w CH , co może już uznać za swój spory sukces. Jednak się jak przyciśnie Cadenasa to ten się gubi, Hajek w P-niu pięknie to wykorzystał. Wystarczyło kilka dokładnych uderzeń po rogach i było po grze. Calatrava może ostatnio mało grywa, ale jakiś tam poziom trzyma. Poza tym doświadczenie po jego stronie. Martwi mnie ub. rok i 64 64 dla Cadenasa w tym samym turnieju  Nie mogę sobie jednak wyobrazić jak taki ktoś jak Cadenas mógł wygrać z Calatravą.... Na jutro Polacy w deblu  Widocznie PHM jest takim Bukaresztańskim Youzhnym z US Open. I w singlu i w deblu młóci, ale do czasu  .
|
Do góry
|
|
|
|
#662517 - 14/09/2006 13:26
Re: Beijing, Bukareszt 11.09 - 17.09
|
newbie
Meldunek: 25/01/2006
Postów: 34
Skąd: Toruń
|
Quote:
Witam co sądzicie o spotkaniu Ancic M.(1.45) - Hrbaty D.(2.50) 1 BaH?? czy to czasem nie jest okazja zarobić na Hrbaty'm który na Beijing był już w '04, a z koleii Ancic nie. Ja tylko tak się pytam, żeby nie bylo
Generalnie sprawa wyglada tak: H2H jest 3:2 dla Ancica, lecz 2 wygrane Hrbatego to wygrane na hardzie, a na takiej wlasnie nawierzchni jest rozgrywany ten turniej. Lecz mimo wszystko uwazam, ze Hrbaty dzis zejdzie pokonany z kortu. Ancic prezentuje wyzsza dyspozycje juz od ponad 3 miesiecy (2 przegrane w wielkich szlemach z Federerem wstydu mu nie przynosza) + wygrany turniej Ordina Open. Mysle, ze warto dzis postawić na Mario pozdro
|
Do góry
|
|
|
|
|
|