Strona 2 z 2 < 1 2
Opcje tematu
#662518 - 14/09/2006 19:07 Re: Beijing, Bukareszt 11.09 - 17.09
jones Offline
enthusiast

Meldunek: 24/08/2006
Postów: 205
Quote:

Ancic prezentuje wyzsza dyspozycje juz od ponad 3 miesiecy





Chorwat w Chinach pojawił się na korcie pierwszy raz od przegranego z Federerem ćwierćfinału Wimbledonu. A powodem takiej absencji była kontuzja kolana jakiej nabawił sie w trakcie jazdy skuterem - zresztą, czy gdyby nie miał naprawdę poważnego powodu (jak np. kontuzja) opuściłby US Open?

Do góry
Bonus: Unibet
#662519 - 14/09/2006 19:13 Re: Beijing, Bukareszt 11.09 - 17.09
madmax1897 Offline
journeyman

Meldunek: 02/11/2005
Postów: 61
2 mecze z Beijng to absolutne no bety - mowa mianowicie o Davydenko-Paradorn i Marcos-Udomchoke...

Po krótce czemu nie warto tu ryzykować - zarówno Nikolaj jak i Paradorn grają w ostatnich tygodniach jakoś niemrawo - zupełnie nieprzewidywalnie - Rosjanin co prawda zaszedł bardzo wysoko w Us Open ale jego gra wcale nie onieśmielała - kto oglądał jego pojedynki ten wie o czym mówie - jak na filigranowego Rosjanina popełniał on mase niewymuszonych błędów a w grze ofensywnej nie zachwycał. Nie przekonuje mnie nawet fakt że Denko gładko pokonał Taja zaraz przed Nowym Yorkiem. Taj w 1 rundzie pokazał jak jest mocny fizycznie - świetnie serwował i pokonał groźnego Acasuso. Długa 5 setówka zadecydowała chyba że na 2 runde nie starczyło sił. Jednak serwis i forheand Taja zawsze robiły na mnie wrażenie a obecna forma Denki nie...

Marcos niby jest olbrzymim faworytem jutrzejszego spotkania ale gdy przyjżałem sie bliżej zobaczyłem że
M. Chiudinelli 6 2 3
D. Udomchoke 0 6 6

D. Gremelmayr 6 1 6
M. Baghdatis 4 6 7

Y-T. Wang 6 4
M. Baghdatis 7 6

I. Karlovic 2 1
D. Udomchoke 6 3
także Udomchoke pokonał nową nadzieje szwajcarów oraz super serwis Karlovicia natomiast Baghdatis w pierwszym meczu dopiero w tiebreaku 3 seta pokonał Gremelmayra i wcale nie przekonująco pokonał Wanga. Co więcej h2h jest 1-0 dla Udomchoke który pokonał cypryjczyka co prawda dawno temu ale jednak przewage psychiczną ma...
Jeżeli miałby to typować do Denko i Marcos ale ja to odpuszczam...

Zagrałbym na jutro przede wszystkim Carlosa Moya'e który Volandriego ma chyba opracowanego w notesie dość dobrze - w h2h 5-1 w tym 2 ostatnie pojedynki wygrane. Dodatkowo Carlos pozostawił dobre wrażenie po Nowym Yorku a w Bukareszcie pokonał niezwykle groźnego na clayu Horne. Volandri odpadł w US w I rundzie z młodym Beckerem a tutaj rozegrał dwie 3setówki z graczami niskiego formatu. Typ 1 8/10

Ramirez - Melzer - myśle że kurs na Ramireza - 1.6 jest dośćzachęcający tym bardziej że ostatnio grywał on dość ciekawie - dodatkowo oba mecze między tymi zawodnikami na clayu wygrał hiszpan - typ 1 6/10

Do góry
#662520 - 14/09/2006 19:38 Re: Beijing, Bukareszt 11.09 - 17.09
!zari Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 24/08/2005
Postów: 8048
FYRSTENBERG/MATKOWSKI-MATHIEU/C.ROCHUS --1-- @ 1.37 toto
Chyba nasz debel w koncu zalapal rytm i forme. Polacy pokonali w poprzedniej rundzie bardzo dobry moim zdaniem debel Mertinak/Pala i to dosc wysoko. Druga para chyba zostala stworzona na potrzeby tego turnieju (moge sie mylic). Krzysiu Rochus od jakiegos czasu gra slabo, max 2 runda w singlu. Francuz natomiast mimo, ze dzis odprawil z kwitkiem Rumuna w grze singlowej to prosil trainera (problemy z kostka). Moim zdaniem kurs jest zachecajacy aby zagrac na Polakow.

Do góry
#662521 - 14/09/2006 21:27 Re: Beijing, Bukareszt 11.09 - 17.09
grzesol Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 19/08/2005
Postów: 7541
Dawidienko-Schrichapchan 2
Ja myślę,że w tym meczu będzie po raz kolejny "wałek" ze strony Ruska.Rosjanin walczy o występ w turnieju Masters w Szanghaju myślę jednak,że ta mobilizacja nie wystarczy na bardzo groźnego Taja.Dawidienko to naprawdę rekordzista gra prawie non-stop przecież przed US Open wygrał turniej w New Heaven,później zaszedł aż do półfinału US Open i teraz znowu gra.Każdy człowiek ma swoje granice.Wiemy jednak,że Rosjaninowi zdarzają się często wpadki gdzie przegrywa mecz bardzo łatwo,myślę,że będzie to teraz.Powiem szczerze,że gdy oglądałem mecz Dawidienko z Haasem na US Open to byłem niezwykle zdziwiony jak gracz,który nie ma za bardzo broni na twardą nawierzchnię zaszedł tak daleko.Serwis słaby,mało kończących uderzeń,proste błędy.Myślę,że jutro ajlandczyk odprawi Ruska bo jemu nic nie będzie wychodziło,a Tajlandczyk ma predyspozycje do gry na hardzie mocny seriws i przede wszystkim kończące uderzenia.Chyba zagram to grubiej bo przecież Ruskowi jakiś mecz w końcu nie wyjdzie ile można grać meczy na wysokim poziomie nie wspominając słąbego występu z Haasem

Do góry
#662522 - 14/09/2006 22:29 Re: Beijing, Bukareszt 11.09 - 17.09
TracyM Offline
newbie

Meldunek: 25/01/2006
Postów: 34
Skąd: Toruń
Quote:

Quote:

Ancic prezentuje wyzsza dyspozycje juz od ponad 3 miesiecy





Chorwat w Chinach pojawił się na korcie pierwszy raz od przegranego z Federerem ćwierćfinału Wimbledonu. A powodem takiej absencji była kontuzja kolana jakiej nabawił sie w trakcie jazdy skuterem - zresztą, czy gdyby nie miał naprawdę poważnego powodu (jak np. kontuzja) opuściłby US Open?





A no fakt. Nawet nie zauważylem, że Ancic nie brał udziału w US Open Ale i tak nie zmienia to mojej opinii co do tego meczu. Mario jest zawodnikiem lepszym od Hrbatego i to udowodni

Do góry
#662523 - 14/09/2006 22:41 Re: Beijing, Bukareszt 11.09 - 17.09
Bullet Offline
Marat Safin


Meldunek: 14/05/2005
Postów: 6982
Skąd: TORY H16 rz.13 m.9
Quote:

Witam. Zainteresowal mnie jeden mecz jutro:

Y. T. Wang - M. Baghdatis

Nie ukrywam, ze Marcos to jeden z moich ulubionych obecnie graczy ale nie jest on w najwyzszej formie.
W ostatnich turniejach w Toronto, Cinci, New Heaven i US Open odpadal dosc szybko /odpowiednio 1,3,3 i 2 runda/ co jest wynikiem stanowczo ponizej jego mozliwosci. Meczyl sie niemilosiernie z Berrerem, Waske a odpadl z Julkiem Benetoo . Dzis ledwo, ledwo uporal sie z Gremelem a przeciez Dennis nie zachwyca ostatnio. Mam wrazenie, ze Cyprus moze odpuscic i nie grac jutro na 100%. Co prawda Wang wirtuozem tenisa na pewno nie jest ale gra tak jakby u siebie i potrafi sparwic psikusa raz na jakis czas. W tym sezonie odprawil Denko i Blake'a.
Reasumujac - licze na walka i mysle, ze kurs 5.4 z Bwin jest wart ryzyka za niewielka stawke.

Pozdrawiam i powodzenia




Nie udalo sie ale zacytowalem ten post bowiem gram znow skosnookiego tyle, ze Udomchoke . Nawet buk i kurs jest ten sam . Marcos z Wangiem meczyl sie niemilosiernie i w 2 secie mial juz wygrany mecz a niewiele brakowalo bo raptem jedna pilka i zrobilo by sie 5-5. Argumenty prawie te same co w cytacie choc nalezy dodac, ze Denai jest chyba ciut lepszym graczem niz Wang oraz ma handi w postaci h2h 1-0 z Marcosem . Reasumujac:

D. Udomchoke - M. Baghdatis 1 5.4 Bwin 2/10

Do góry
#662524 - 15/09/2006 06:59 Re: Beijing, Bukareszt 11.09 - 17.09
chris Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 23/04/2006
Postów: 3565
Skąd: Kraków
Quote:

Dawidienko-Schrichapchan 2
Ja myślę,że w tym meczu będzie po raz kolejny "wałek" ze strony Ruska.Rosjanin walczy o występ w turnieju Masters w Szanghaju myślę jednak,że ta mobilizacja nie wystarczy na bardzo groźnego Taja.Dawidienko to naprawdę rekordzista gra prawie non-stop przecież przed US Open wygrał turniej w New Heaven,później zaszedł aż do półfinału US Open i teraz znowu gra.Każdy człowiek ma swoje granice.Wiemy jednak,że Rosjaninowi zdarzają się często wpadki gdzie przegrywa mecz bardzo łatwo,myślę,że będzie to teraz.Powiem szczerze,że gdy oglądałem mecz Dawidienko z Haasem na US Open to byłem niezwykle zdziwiony jak gracz,który nie ma za bardzo broni na twardą nawierzchnię zaszedł tak daleko.Serwis słaby,mało kończących uderzeń,proste błędy.Myślę,że jutro ajlandczyk odprawi Ruska bo jemu nic nie będzie wychodziło,a Tajlandczyk ma predyspozycje do gry na hardzie mocny seriws i przede wszystkim kończące uderzenia.Chyba zagram to grubiej bo przecież Ruskowi jakiś mecz w końcu nie wyjdzie ile można grać meczy na wysokim poziomie nie wspominając słąbego występu z Haasem




Ja bym przestrzegal przed grubszym zagraniem. Przed Us open gdy wygral turniej tez wiele osob stawialo na jego porazke nawet progresja... a on wtedy wlasnie wielu osob pozbawil sporej kasy. Nie twierdze, ze wygra i dzis ale nie sadze tez zeby mecz odpuszczal, bo gdyby mial to zrobic to nie wygralby juz 2 spotkan. Tyle ode mnie

Do góry
#662525 - 15/09/2006 07:21 Re: Beijing, Bukareszt 11.09 - 17.09
kibuc Offline
addict

Meldunek: 22/10/2005
Postów: 472
Moja propozycja na dziś to 3xM

Na początek dwaj bardzo podobni zawodnicy w meczu Mayer - Serra. Niemiec to przywzoity klejowiec, finalista tegorocznego Sopotu. Francuz lepszy bilans osiąga na hardzie, ale to właśnie na cegle osiągnął jedyne zwycięstwoz Mayerem. Było to jednak w zeszły, słabszym dla Niemca roku. W obecnym potrafił dojść do finału OPO bez straty seta i poważnie zagrozić w nim Dence. W tym czasie Serra skupiał się na odpadaniu w pierwszych rundach z takimi tuzami tenisa jak Korolev czy Lapentti. Kurs 1.65 według mnie nieco zawyżony, bo mocnym faworytem jest Mayer.

Mathieu jak przecinak przeszedł dwie pierwsze rundy (dwukrotnie 6-1 6-1) ale od samego wyniku z raczej żenującymi przeciwnikami ważniejszy był styl, a ten imponował. Francuz grał bardzo dokładnie, znakomicie operował silnym forehandem, biegał do dalekich piłek nawet w drugim secie, gdy zmagał się z podkręconą kostką. Widać niezłą formę i nie sądzą, by Lopez mógł zatrzymać zawodnika będącego w takim gazie.

Melzer - konsekwentnie gram przeciw Hidalgo, który prezentuje się w tym turnieju bardzo słabo i już przeciw Rochusowi był bliski wylotu. Teraz trafia na przeciwnika z wyższej niż do tej pory półki i jeśli nie zmieni diametralnie podejścia, skończy się to gładkim 2-0. Daję Melzerowi 60% i tym chętniej biorę kurs 2.25 w GB.

Do góry
#662526 - 15/09/2006 08:06 Re: Beijing, Bukareszt 11.09 - 17.09
totti_zks Offline
addict

Meldunek: 26/05/2005
Postów: 502
Florian Mayer (GER)- Florent Serra (FRA) 1

Niemiec zdecydowanie na gazie.Jedyna porażka ostanimi czasy to na US Open z Berychem pozatym Florian dochodzi od finału do finału.Oglądałem mecz Serry z Vassalo i moge stwierdzić że Argentyńczyk przegrał ten mecz na własne życzenie gdyż nic mu nie wychodziło.A w 2 secie się kompletnie rozsypał.Serra nie prezentuje nic wielkiego bardzo nieregularny serwis.Zwycięzca tego pojedynku może być tylko jeden - FloRiaN MaYeR

Do góry
#662527 - 15/09/2006 22:13 Re: Beijing, Bukareszt 11.09 - 17.09
verdasco Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/09/2006
Postów: 4937
Skąd: Gdańsk
ANCIC vs H.T.LEE 1 1.40

Długo zastanawiałem się nad tym spotkaniem. Jest wiele pytań, na które trudno odpowiedzieć, chociażby: Co zrobił Ljuba, że przegrał w 2 setach z Lee? Jak czuje się Mario po kontuzji i na ile go stać w Chinach? ... i kto wygra ten mecz:P ? Dlaczego stawiam na Chorwata? Przyznam szczerze, że strasznie kusi mnie kurs na Lee ALE, no i właśnie ciągle to ALE, intuicja podpowiada Ancic Ancic. W sumie po 1 secie meczu z Hrbatym moja wiara w zwycięstwo Ancica spadła do 20% - dlatego też wywarło to na mnie spore wrażenie. Jednak z 2 strony ten Lee z Ljubą... Hehehe mętlik w głowie. Ale koniec kropa ANCIC! Moim zdaniem mecze zakończy się zwycięstwem Ancica 2:1 bądz 2:0, z tym że w 2 secie kończący tiebreak.

Pozdrawiam,

Do góry
#662528 - 15/09/2006 22:21 Re: Beijing, Bukareszt 11.09 - 17.09
verdasco Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/09/2006
Postów: 4937
Skąd: Gdańsk
SRICHAPHAN - BAHGDATIS 1 2.40


Hmm szczerze to troche buki mnie zaskoczyły kursami na to spotkanie. Raczej spodziewałem się 1.8 - 1.8 czy cuś. A tu w sumie miły suprise. Dlaczego Taj? Srisia jak dla mnie lepiej komponuje się w tym turnieju. Bagieta odbyła kapeczke męczącą potyczke z Wangiem, za to w następnej rundzie, gdzie liczyłem na potknięcie cyprusa z Udomchoke - wygrał gładziutko bez żadnych potów Srisia z kolei wygrana po kreczu Denki. Rusek jak wiadomo to człowiek zagadka. Tak więc nie wypowiadam się na jego temat. Uważam, że taj po 3 setówce będzie winnerem tegoż spotkania:)


pozdrawiam,

ANCIC + SRICHAPHAN

AKO: 3.36


Edited by Fro_Lech (15/09/2006 22:37)

Do góry
#662529 - 15/09/2006 22:47 Re: Beijing, Bukareszt 11.09 - 17.09
Fro_Lech Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 18/06/2003
Postów: 15179
Skąd: Poznań
Volandri-Serra (1) 1,88 Betfair
Rok temu wprawdzie Serra wygrał po drodze z Volandri do triumfu w Bukareszcie, ale tutaj nie zanosi się na powtórkę. Serra w meczu z Vassallo za bardzo się nie trudził, agresywna gra, regularna i rywala nie było. Ten jednak raczej oddał mecz, mało biegał i nie walczył. W poprzednim meczu Serra i Mayer stworzyli bardzo słabe widowisko. Mnóstwo błędów, przełamań. Volandri nad wyraz solidnie w tym turnieju, oprócz straconych setów w pierszych rundach, później raczej nie pozostawiał złudzeń kto jest lepszy. Serra nie ma błysku, jest tylko rzemieślnikiem aczkolwiek całkiem niezłym. W miarę regularny, ale do czasu. Też potrafi seriami psuć, Volandri grać jednak umie, chociaż niejednemu już krwii napsuł swoimi niespodziewanymi porażkami. Biorę pod uwagę dyspozycję obu graczy w tym turnieju i lepszą posiada jednak Włoch.

Srichaphan-Baghdatis (1) 2,62 Betfair
Typ po faktycznie zawyżonym kursie. Dzisiaj Taj miał spacerek, Denko jakieś problemy z głową . Aczkolwiek jedna wymiana utkwiła mi na dłużej kiedy to Denko z furią posłał serię kilku atomowych piłek granych z całej siły, a mimo to Sricha się wybronił aż Denko popsuł. Również Marcos dzisiaj musiał rozrzucać rywala by go skończyć, Udomchoke=gracz ściana, ale puchł gdy Cypr zaczął grać serię bomb. Aczkolwiek kilka razy to jednak Baghdatis psuł piłki, bo Udo zaprezentował się dobrze pod względem regularności. Posiadał jednak tylko ten atut, a to było za mało. Jutrzejszy rywal posiada ich dużo więcej...

Do góry
#662530 - 16/09/2006 22:16 Re: Beijing, Bukareszt 11.09 - 17.09
tokara_lodz Offline
addict

Meldunek: 07/09/2006
Postów: 508
jutro final tzn. dzis final w bukareszcie volandri kontra melzer kursy beda wyrownane nigdy ci zawodnicy nie grali ze soba ale jakos korty ziemne bardziej mi sie kojarza z volandrim i mysle ze to on wygra turniej ma rumunskiej ziemi

Do góry
#662531 - 17/09/2006 00:42 Re: Beijing, Bukareszt 11.09 - 17.09
Fro_Lech Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 18/06/2003
Postów: 15179
Skąd: Poznań

1400 hrs Henin-Pennetta
We've just had the opening ceremony, both national anthems were sung with gusto. It really is loud in here, there's deafening techno music and an announcer whipping everyone up into a frenzy. It's very colourful as well, the bright new pink colour scheme around the court as well as the vast majority of the Belgian fans in red. Carlos Moya is amongst the crowd, ready to watch his girlfriend Flavia Pennetta in the second rubber.

Ot cała tajemnica porażki Carlosa z Volandrim .

Do góry
#662532 - 17/09/2006 07:13 Re: Beijing, Bukareszt 11.09 - 17.09
craax Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 30/04/2006
Postów: 26275
Skąd: miasto królewskie
heheheh dobre jakie to piekne

Do góry
Strona 2 z 2 < 1 2

Moderator:  rafal08 

Kto jest online
3 zarejestrowanych użytkowników (adingh, wHiTe_StAr, alfa), 1172 gości oraz 13 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24780 Użytkowników
105 For i subfor
51053 Tematów
5801035 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47