Dobra dobra akagi - pożyjemy , zobaczymy
Ze słoni też wszyscy rwali boki a mieli chwile wznisłości i pokazali co niektórym że rywala nie wolno ignorować, nawet tego ze wsi
Dobra dobra,
ale umówmy się, słonie to nie Arka, przynajmniej w naszym odczuciu.
Słoń to zwierz afrykański, azjatycki a Ara...
Jakaś taka bardziej swojska, nie da się jej tak zlekceważyć.
Ale masz rację,
pożyjemy, zobaczymy.
Jak traficie Legię przed czy po meczu pucharowym,
to kto wie...