Wklejam jeszcze raz, bo pomyliłem tematy

(post w grupie E do usinięcia)
W oczekiwaniu na najważniejszy mecz Euro 2016 postanowiłem napisać trochę słów. Od razu ostrzegam, że jeśli jesteś przekonany, że sport jest czysty, to nie czytaj dalej. Po co masz się irytować.
Można śmiało pisać w przeciwieństwie do tenisa, bo nawet gdyby inwestorzy z mecz.pl wszyscy razem postawili vabank, to i tak nie są w stanie wpłynąć na wyniki meczów. Kasa bowiem, jaka pójdzie na weekendowe mecze Euro 2016 jest nieporównywalnie większa od ich portfeli. Myślę, że całkowity obrót w ten weekend u buków na mecze Euro będzie spokojnie liczona w setkach milionów ojro. Tym bardziej, że nie ma w tym czasie żadnych innych poważnych meczów piłkarskich a i w tenisie przedwimbledońska posucha.
1) Szwajcaria - Polskatyp:
awans Polska @1,76Cieszy mnie, że większość ekspertów piłkarskich ocenia szanse drużyn w tym meczu na wyrównane. Także wyniki rozgrywek grupowych nie wskazują zdecydowanego faworyta. Sprawia to, że wg mnie buki nie będą tu ingerować w wynik meczu i będzie to piłkarski bój, a nie jak w przypadku większości meczów na Euro - teatr.
Co do obrony polskiej nie mam wątpliwości, że jest w wysokiej formie. Nie wyobrażam sobie, że Polska straci w tym meczu więcej niż jedną bramkę. Gra obronna jest dobrze ustawiona przez Nawałkę. Do tego myślę, że Polska zagra agresywnym presingiem, coś na wzór pierwszego meczu z Irlandią Pn. W następnych meczach taktyka była już zupełnie inna, gdyż w obu meczach nawet porażka nie przekreślała Euro. Teraz już przegrać nie można.
Jedynym problemem będzie strzelić bramkę (ew. 2, gdy 1 stracimy). Oglądając wielokrotne powtórki na Polszmacie, jak nasi wspaniali napastnicy marnowali okazje do zdobycia gola, coraz bardziej nabierałem przekonania, że ktoś im zapłacił za niestrzelanie goli. Lewy nie oddał chyba w 3 meczach celnego strzału na bramkę, co jest po prostu nienormalne. Próbuje to zatuszować dobrą grą w ataku, ale wg mnie to go nieusprawiedliwia. On jest curva od strzelania goli. Jak nie chce strzelać to niech się z Piszczkiem wymieni pozycjami, on czasami strzela. Milik to samo. Gol, który strzelił dość przypadkowy, bo piłka przeszła między nogami obrońcy i jeszcze lekko zmieniła kierunek. Natomiast okazje jakie marnował, to chyba ja bym strzelił. Żywię głęboką nadzieję i nie chce mi się wierzyć, że w tym meczu będzie podobnie. Zakładam, że deal na niestrzelanie goli obowiązywał tylko na rozgrywki grupowe albo, że po prostu skoncentrują się wreszcie, zaczną strzelać i nie będą musieli ich wyręczać pomocnicy. Szwajcaria nie ma jakieś super obrony, Albania z nimi miała conajmniej 2 setki, słabe Rumuny bez ambicji strzeliły im gola, a Francji nie liczę, bo starczał im remis (0:0).
2) Walia - Irlandia Pn.typ:
awans Irlandia Pn. @3,10Po wyczynach Garetha, Walia urosła do roli faworyta i będzie "pewniakiem" dzisiejszego dnia. Myślę, że tu buki będą zbierać żniwa, bo na Walię zagra dzisiaj zdecydowana większość typerów. Dodatkowo jest to jedyny mecz z wyraźnym faworytem. Wg mnie główny kandydat do wałka. Uzasadnienia nie można napisać. Bo wałek, to wałek. Albo grasz na wałek, albo uzasadniasz i piszesz analizę sportową. Dlatego rzadko piszę analizy do meczów, bo głównie gram na wałki. Jeśli ktoś by uzasadnił wałek, to nie grałby na wałek
3) Chorwacja - Portugaliatyp:
awans Portugalia @2,09Żeluś Krystyn Penaldo to obecnie najlepszy i najbardziej popularny piłkarz na świecie. Buki zdają sobie doskonale z tego sprawę, dlatego ściśle z nim współpracują, co obu stronom się na pewno opłaca finansowo, a do tego Żeluś może też osiągać najwyższe cele. Cele te są możliwe do osiągnięcia tylko dzięki teatrowi, który często odstawia. Niecelne strzały, silne strzały prosto w bramkarza, czy nawet ostatnio majstersztyk czyli karny w słupek (jeśli ktoś nie wierzy, że może to zrobić na zawołanie, polecam filmiki na YT, jak zawodnicy jego pokroju, np Ronaldinho, strzelają 3 razy z rzędu w poprzeczkę i to z 16 metrów, a nie z 11). Wszystko to kontrastuje i przeplata się z bramkami z dużo trudniejszych pozycji w meczach, w których jest "zielone światło". Teatr ma na celu pogrążenie i zarazem odstraszenie inwestorów w zakłady sportowe, które mogłyby przynieść bukom i Żelusiowi straty. Prawdopodobnie inni kluczowi zawodnicy Portugalii też podejmują aktorskie role, ale jest to na pewno w mniejszym zakresie.
Tak, jak głównym celem Żelusia i Realu była Liga Mistrzów i w drodze do tego celu nie jedną szopkę musieli odstawić, tak i teraz Żeluś i Portugalia, by iść do Mistrzostwa, musieli odstawić w rozgrywkach grupowych 3 przedstawienia. Jednak teraz dzięki temu będzie można już bez ściemy podążać do celu.