Urlopik

Mahon też szczoch. Możesz coś polecić?
Nie bardzo za dzieciaka tam bylem

Ograniczalismy sie tylko do zlopania Rushinoffa 50% cytrynowego w litrowej butli bo byl tani lub Danzki kupionej na granicy i wlasnie San Miguel na kaca po nocnych imprezach przy basenie w hotelu.
Reszty nie pamietam bo na 14dni pobytu 14dni bylem nawalony.