o Czarka trzeba się modlić, Bóg daje nadzieję
ale mnie wkurwia takie pisanie... do boga sie modlic zeby nie pil
to gdzie ten bog byl jak zaczynal pic? moze by tak okazal milosiedzie i pomogl nie zaczynac
tak tak..wolna wola...pierdu pierdu
Pieprzysz farmazony o silnej woli, psychice alkoholikiem sie człowiek rodzi tak samo jak hazardzistą popatrz na siebie. Ponoć hazard mniej się rzuca w w oczy ale skutki takie sama ... most i życie menela
jak sobie ktos z psychika nie potrafi poradzic to zawsze mnoze uciekac do sily wyzszej...pierdu pierdu...jedni do boga...drudzy do wodki... pierwszy nie pomoze ale i nie zaszkodzi...drugie zabije nerwy ale i zabije czlowieka+rodzine