Ja mysle ze sa jeszcze szanse mimo wszystko. Bedzie gdzies 11-14. Trzeba liczyc na szczescie.

Agnieszka Wieszczek-Kordus przegrała swoją pierwsza walkę w zapasach i będzie cięzko o awans, a miała Brąż w Pekinie.

Jeśli awansuje do finału a tam zdobędzie złoty medal, to co wtedy ?

W ogóle w eliminacjach rzucali słabo, ktoś minimum rzucił?

Nie

zobaczymy kto pierwszy bedzie mu lizal buty jak sie okaze ze zdobedzie zloto

krzykacze ...ktorys z was kiedys byl na stadionie? nawet na jakims wojewodzkim levelu?

Do kogo piszesz w l. mnogiej? Bo z tego co widzę, to zarwóno mafia jak i józek piszą o eliminacjach, zastanawiając się jedynie nad szansą na awans do finałów.

15 zawodnikow z grupy B rzucalo w seoznie over 72m. Po nazwiskach widze, ze 6 to rzuci spokojnie.

Szanse na awans do finalu oceniam na 1-5%.

Zreszta Fajdek juz o tym sam wie. Powiedzial do dziennikarza, ze sie zwija jechac przebukowac bilet na powrotnny do kraju.

Jak wygra to napiszą ze to był jego obowiązek i nie ma się z czego cieszyć.

Matkowska w QF w zapasach. Cos z tego moze bedzie.

w QF będzie miała trudną przeciwniczkę, ale moze pociągnie ją do repasaży

Pars, Soderberg dalej od Fajdka...

Margijew też.

kompromitacja Fajdka, tłumaczenie dziennikarzy, że było za wcześnie na rzucanie.... brak słów

Wszyscy rzucają o tej samej porze, oczywiście w 2 grupach. Szkoda, w finale na pewno jeden rzut by mu wyszedł.

Juz Fajdek 11

Rzucać poniżej 70! ;-))

chodziło o to, że on nie lubi rzucać tak wcześnie rano i wolałby by być w drugiej grupie

idealne podsumowanie Kostyry:
Chyba to największa klęska polskiego sportu w Rio. Teraz Fajdek zgubił złoty medal inaczej, na trzeźwo.

Fajdek oficjalnie odpadł