Bazyl...trzymaj się chłopie w postanowieniu...alko też powinieneś odstawić, ni ma to tamto...jestem z Tobą !!! zdrówko
burbon nie żartuj sobie z grubego
no co Ty pacyfek..nie żartuję wcale.

.trzymam kciuki i za to właśnie się napije

jak bym chciał bazyla wkurwić, to bym napisał, co wczoraj na takiej kulinarnej imprezie ( zasadniczo, to skończyła sie dzisiaj ) spożywałem....łooooo matko
