#685128 - 10/10/2006 21:40
Re: Wiedeń, Stockholm, Moskwa 09.10 - 15.10
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 21/08/2003
Postów: 13609
Skąd: tu i tam...
|
Nieminen @1.43 powinien poradzic sobie z Llodrą chociaz trzeba miec na uwadze fakt iż nie bedzie to spacer dla fina, ba obawiam sie nawet 3 setowej walki zakonczonej TB. Francuz umie grac na twardych nawierchniach, dobrze serwuje i jest niezły technicznie, jednak Jarko to wyjadacz i doświadczony gracz i myśle że zgarnie Żabe w 1 rundzie.... ...a Koubka od kursu @2.5 wzwyż biore w ciemno. Bagieta cały mecz grał bez wiary w siebie i na dodatek te problemy z reką i kolanem pod koniec meczu z Hidalgo, Stefan zabił Gremelmayera 6-1 6-0 wiec forma jest a kibole napewno mu pomogą i bedzie grał z przewagą psychologiczną w tym meczu
|
Do góry
|
|
|
|
#685129 - 10/10/2006 21:51
Re: Wiedeń, Stockholm, Moskwa 09.10 - 15.10
|
Profesor
Meldunek: 19/08/2005
Postów: 28891
Skąd: ॐ नमः ...
|
P. Pala/P. Vizner v S. Koubek/I. Labadze Typ: 1 Kurs: 1.38 Buk: Bwin Podobna sytuacja jak z dzisiejszym spotkaniem pomiędzy Cermak/Levinsky - Schuettler/Tipsarevic naprzeciw siebie stają ponownie "rasowi" debliści i para ogórków deblowych. Nie wiem po co tworzy się takie pary jak Koubek/Labadze chyba żeby dać szanse Irakliemu ugrać pare złoty na boku i nie mowie tu o tenisie. A poważnie to nie daje ŻADNYCH szans parze Austryjacko Gruzińskiej w pojedynku z doświadczonym Palą i Viznerem.Koubek gra w turnieju singlowym i to jest priorytet a debel to chyba ukłon w strone publiki...nie wiem. Czesi to wyjadacze deblowi i mimo że nie grali zawsze razem to u swego boku mieli tak doświadczonych deblistów jak Palmer Damm czy Novak więc doświadczeniem,zgraniem itp zmiażdzą moim zdaniem rywali !
|
Do góry
|
|
|
|
#685130 - 10/10/2006 21:52
Re: Wiedeń, Stockholm, Moskwa 09.10 - 15.10
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/06/2003
Postów: 15179
Skąd: Poznań
|
Koubek-Gremelmayr
Obaj leworęczni. Ciężko coś powiedzieć o formie Koubka, grał przyzwoicie, dość regularnie. Niemiec praktycznie oddał mecz. Masa błędów, ataki albo w siatkę albo daleko w aut. Zero koncepcji, pomysłu w grze. Jedyne co mi się u Niemca podobało to return. Tragiczny mecz w jego wykonaniu.
Baghdatis-Ramirez
Oglądałem niestety tylko 1 set tego meczu. Marcos dobra gra w obronie, Ramirez próbował wypracować sobie punkt długimi wymiananami, ale b.trudno było mu uzyskać inicjatywę w wymianach. Baghdatis nie czekał i gdy tylko Ruben odegrał lżej Marcos mocno atakował po rogach. Jeśli już Ramirez zaatakował to nadziewał się na kontrę Cyprusa.
Nalbandian-Chela
1 set to bardzo wysoki poziom gry z obu stron, returny, akcje zakończone winnersami. Trochę błędów pojawiło się w końcówce i w TB, ale generalnie b.ładny set. Dalej to obniżka poziomu gry Cheli, Nalbi dalej gra swoje, dokładna gra, bez większych fajerwerków. Aczkolwiek kilka momentach światowej klasy. Po prostu więcej nie musiał się wysilać.
|
Do góry
|
|
|
|
#685131 - 10/10/2006 21:53
Re: Wiedeń, Stockholm, Moskwa 09.10 - 15.10
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 21/08/2003
Postów: 13609
Skąd: tu i tam...
|
Jan Hernych (CZE) v Igor Kunitsyn (RUS) (2) 1.75 BwinKolejny mecz moim zdaniem do zagrania. W ogóle Rosjanie zrobili ostatnimi czasy duze postepy jeżeli chodzi o gre singlową, a jak wiadomo każdy jest u siebie 2 razy groźniejszy. To samo tyczy sie Igora, który amatorem nie jest i znamy go z dobrych wystepów na arenie ATP. Pokonanie Schutlera w stosunku 6-3 6-2 nie bije moze w oczy ale musi nam dać do myślenia, że jest on kolejnym graczem w tym turnieju z którym trzeba sie liczyć a ten kurs naprawde moim zdaniem warty zagrania, Hernych nie jest chłopcem do bicia ale pokonanie Volandriego tutaj szału nie robi, teraz przed nim zawodnik o mocnym serwisie i żelaznej dyscyplinie tenisowej więc bedzie mega cięzko cos tutaj zdziałać
|
Do góry
|
|
|
|
#685132 - 10/10/2006 21:59
Re: Wiedeń, Stockholm, Moskwa 09.10 - 15.10
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 21/08/2003
Postów: 13609
Skąd: tu i tam...
|
P.Kohlschreiber/R.Vik v J.Kerr/D.Skoch (1) 2.52 Bwin Żałowałbym gdybym tego nie zagrał po tak niezrozumiałym dla mnie kursie. Obaj wygrali swoje mecze singlowe w niezłym stylu, a jak wiemy dobra forma singlowa jest przeważnie wyznacznikiem sukcesu w deblu. Kerr/Skoch to tylko zawodnicy którzy wiekszosc swojej kariery grali w debla ale bez fajerwerków w postaci triumfów w turniejach, wiec liczac na dobrą gre w Moskwie mysle że Kohl z Vikiem przejda 1 runde debla bez problemu
|
Do góry
|
|
|
|
#685133 - 11/10/2006 07:11
Re: Wiedeń, Stockholm, Moskwa 09.10 - 15.10
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 31/01/2003
Postów: 21969
Skąd: Gdynia
|
D. Hrbaty vs T. Haas @1.541
Sezon powoli się kończy, więc można już oceniać dokonania graczy, ich sukcesy i porażki. Z pewnością Dominik tego sezonu do udanych zaliczyć nie może, najlepsze wyniki to półfinał w LA oraz czwarta runda AO. Jego dzisiejszy przeciwnik radził sobie dużo lepiej, trzy finały, ćwierćfinał US open. W H2H mamy remis (4:4), jednak jedyne tegoroczne ich spotkanie wygrał Haas 6:2 7:5. W hali również powinno lepiej się grać Niemcowi, ma lepszy bilans na tej nawierzchni, wydaje się być w lepszej formie i posiada z całą pewnością dużo większe umiejętności.
F. Dancevic vs K. Vliegen @1.571
Frank w tym roku nie przeszedł jeszcze 2 rundy turnieju ATP. Nie wydaje mi się by zrobił to dziś w Szwecji. U Belga Vliegena od półfinału w Halle widać zniżke formy, tutaj pokonał już łatwo Massu w dwóch setach i Dancevica powinien przejść równie łatwo. Frank to gracz wygrywający challengery, jednak nie potrafi sobie jeszcze poradzić w turniejach ATP. Grali ze sobą raz, górą był Vliegen.
Do tego mozna chyba jeszcze dorzucić Mathieu, który dobrze czuje się na Moskiewskim dywanie. Był już tu w finale, wygrywał już ten turniej, licze, że teraz też powalczy.
|
Do góry
|
|
|
|
#685135 - 12/10/2006 08:26
Re: Wiedeń, Stockholm, Moskwa 09.10 - 15.10
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/06/2003
Postów: 15179
Skąd: Poznań
|
Wczoraj tylko 3 mecze : Ljubicic-Mayer Mayer siłowych wymian nie wytrzymywał, do tego gem w którym dał się złamać był jego festiwalem niewymuszonych błędów. Jako że Ljubę niezwykle ciężko złamać 1 break wystarczył na 1 seta. Mayer okazywał się lepszy w dłuższych spokojniejszych wymianach gdzie był sprytniejszy, tych było jednak za mało aby myśleć o zwycięstwie. W 2 secie Mayer już agresywniejszy, kilka ataków przy siatce. Najładniejszy był 3 gem 2 seta, ciekawe akcje z obu stron, Mayer utrzymywał się w silniejszych wymianach i asem zakończył tego gema. Później to jednak Ljuba spokojnie kontrolował spotkanie. Mayera stać było tylko na ten w.wspomniany zryw. Przy siatce dał się dwa razy minąć co zaowocowało przełamaniem. Mayera zabrakło atutów by jeszcze móc powalczyć. Ljuba na 5-3 zaserwował sobie 4 asy pod rząd . Melzer-Ferrero Pierwsza część seta to w miarę pewna gra z obu stron. Później Melzer dał się złamać, nie wykorzystał szansy na odłamania i zrobiło się *2-5. I wtedy nastąpił moment bezbłędnej gry Austriaka, Ferrero czekał niewiadomo na co i w pewnym momencie Melzer miał 5-5* i 30-15. Nie wykorzystał szansy, Ferrero się obronił i przy *5-6 Melzer popełnia 3 ue robi się 0-40 i za chwilę 1 set dla Hiszpana. 2 set to pilnowanie własnego serwisu, nie mieliśmy ani jednego przełamania, tylko jakieś pojedyńcze bp, ale nic gróźnego. Bez serii błędów. W TB duże emocje, Melzer prosty błąd przeplatał ze świetnymi zagraniami, o dziwo wytrzymał psychicznie i 2 set dla niego. 3 set nadal dobra gra, Melzer bardziej zdeterminowany, bardziej mu zależało na zwycięstwie. Był lepdzy od Ferrero i ogólnie rozegrał dobry mecz. Grał pewne skróty, pomagał sobie serwisem i silnym fh, zdarzały się też jego popisowe zagrania czyli niewymuszone błędy. Ferrero grał w zasadzie równo przez cały mecz, tylko 1 przestój w 1 secie gdy dał sie dogonić, ale nie było w nim widać jakiejś wielkiej woli walki aby przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Roddick-Acasuso tylko 1 set. Roddick - serwis, udało mu się wytrzymać kilka wymian z Chuco. Acasuso - grał jak na gierce treningowej, często proste piłki zatrzymywały się na siatce.
|
Do góry
|
|
|
|
#685136 - 12/10/2006 08:32
Re: Wiedeń, Stockholm, Moskwa 09.10 - 15.10
|
journeyman
Meldunek: 02/08/2006
Postów: 65
Skąd: Elbląg
|
Witam
Knowle/Melzer-Nalband./Prieto 1 Kno/Mel to debel austriacki.Grają u siebie we Wiedniu i sądzę,że będą chcieli wygrać ten turniej.Ich przeciwnicy to jakiś zlepek.O ile Prieto jest niezłym deblistą to Naldi jest tu dużym nieporozumieniem.Zgranie,motywacja i publika po stronie Kno/Mel.Ostatnio mają niezłe wyniki,więc myślę,że warto na nich postawić.
|
Do góry
|
|
|
|
#685138 - 12/10/2006 08:35
Re: Wiedeń, Stockholm, Moskwa 09.10 - 15.10
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 12/07/2006
Postów: 3909
|
Quote:
Witam
Knowle/Melzer-Nalband./Prieto 1 Kno/Mel to debel austriacki.Grają u siebie we Wiedniu i sądzę,że będą chcieli wygrać ten turniej.Ich przeciwnicy to jakiś zlepek.O ile Prieto jest niezłym deblistą to Naldi jest tu dużym nieporozumieniem.Zgranie,motywacja i publika po stronie Kno/Mel.Ostatnio mają niezłe wyniki,więc myślę,że warto na nich postawić.
Nalbi deblowe nieporozumienie?
Zobacz na wyniki Davis Cup gre gra debla rezgularnie i bzdur nie opowiadaj. Zreszta czasem graja razem wiec jaki zlepek.
|
Do góry
|
|
|
|
#685139 - 12/10/2006 08:55
Re: Wiedeń, Stockholm, Moskwa 09.10 - 15.10
|
stranger
Meldunek: 12/10/2006
Postów: 17
|
Witam
Zastanawiam się nad parą Kohlschreiber P. - Korolev E. Korolev niesamowicie męczył się wczoraj z Uzbekiem, natomiast Kohlschreiber dość łatwo uporał się z Youżnym. Dodatkowy atut to dłuższy odpoczynek Niemca. Myślę że Korolev ugrał już w tym turnieju wszystko co mógł i nie sprosta dziś Niemcowi, tym bardziej że w grze Rosjanina widać było słabe przygotowanie zarówno techniczne jak i fizyczne. Jak dla mnie 6/10 na korzyść Niemca.
|
Do góry
|
|
|
|
#685140 - 12/10/2006 08:56
Re: Wiedeń, Stockholm, Moskwa 09.10 - 15.10
|
journeyman
Meldunek: 02/08/2006
Postów: 65
Skąd: Elbląg
|
Ale mi się dostało!!!No właśnie.Naldi w debla gra bardzo rzadko.W tym roku od wiosny tylko dwa razy(z tego co widzę)
Know/Nest-Arn/Nalb wynik 1 Wimbledon Acas/Nalb-Art/Hrba wynik 2 Toronto
Nie ma go wśród czołowej 50 debli, ani wśród czołowej 200 rankingu deblowego.Na czym opieracie więc twierdzenie,że jest taki dobry?Jeśli oczywiście wolno spytać.
|
Do góry
|
|
|
|
#685142 - 12/10/2006 09:52
Re: Wiedeń, Stockholm, Moskwa 09.10 - 15.10
|
Pooh-Bah
Meldunek: 22/12/2003
Postów: 2218
Skąd: Przełyk
|
Na ORFie Sport do 19, a pozniej od 20:15 20:15 ORF SPORT PLUS LIVE BA-CA Tennis Trophy Stereo 16:9 21:55 ORF SPORT PLUS Tennis Highlights der Woche
|
Do góry
|
|
|
|
#685143 - 12/10/2006 18:40
Re: Wiedeń, Stockholm, Moskwa 09.10 - 15.10
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/06/2003
Postów: 15179
Skąd: Poznań
|
dzisiaj : Nalbandian-Marach Mecz bez historii. Nalbandian dał poszaleć na początku obu serów Marachowi, a później zrobił swoje. Lepszy od Austriaka tak o 2 klasy. Melzer-Kubot Początek pewny z obu stron, później złamał Melzer i się zaczęło... Sporo bp, całkiem sporo niezłych zagrań Polaka, ale niestety po prostu frajersko przegrany set. Mógł spokojnie go wygrać, miał sporo szans na odrobienie strat. Drugi set to mnóstwo przełamań, w końcówce dokładniejszy i spokojniejszy Łukasz i set dla niego. W 3 stracił koncepcję, chyba też zabrakło trochę sił i dosyć gładka wygrana Melzera. Widać jednak było postęp w grze Kubota, trochę lepiej przy siatce(wolej). W wymianach częściej przebija przez środek niż atakuje, posłał kilka asów. Bardzo dobrze mija. Miał serię 3 minięć pod rząd gdy Melzer atakował siatkę. No i nie wytrzymał do końca trudów spotkania. Melzer jak zwykle chimeryczny, w 1 secie miał więcej szczęścia, w 3 wytrzymał lepiej kondycyjnie. Safin-Bracciali Tylko niewielkimi fragmentami. Bracciali solidnie i o dziwo całkiem agresywnie. Jak zawsze regularny z bh. Safin w 1 secie jakiś mało dokładny, długo wchodził w mecz. Później już Safin podniósł poziom gry, Bracciali więcej błędów i tak to mniej więcej pewnie wyglądało .
Edited by Fro_Lech (12/10/2006 18:47)
|
Do góry
|
|
|
|
#685144 - 12/10/2006 20:49
Re: Wiedeń, Stockholm, Moskwa 09.10 - 15.10
|
stranger
Meldunek: 12/10/2006
Postów: 17
|
Jutro ładnie przedstawia się mecz pomiedzy Johannssonem i Vliegenem. Vliegen który dał mi zarobić po zwycięstwie nad Dancevicem, jutro powinien dać zarobić przegrywając z Johannssonem. Czemu tak ano dlatego, że Vliegen nie pokazał nic ciekawego w meczu z przeciętnym kanadyjczykiem, po pierwszym secie szczerze drżałem o końcowy wynik, ale na Dancevica to co pokazał wystarczyło. Johansson to inna para kaloszy, po powrocie na kort po kontuzji rozprawił się z Davidem Sanguinettim i co ważniejsze z Rafaelem Nadalem numer 2 w tym turnieju nie jest mistrzem w grze na twardej nawierzchni, ale nie można zapominać, że w Dubaiu pokonał samego mistrza Federera, tym razem nie sprostał Joachimowi "Pim-Pim" Johanssonowi. W relacji z tego meczu można przeczytać, że Johansson serwował mocno i celnie, między innymi asa z prędkością 207 km/h z drugiego podania. Dodając do tego, że ma za sobą publiczność 9/10 na zwycięstwo Johanssona.
|
Do góry
|
|
|
|
|
|