Widzę Panowie, że niezłą rozkminkę Lecha z Lechią robicie. Tylko po co? Lech a sztosie niesamowitym, zero zawieszeń czy kontuzji.
Lechia ZAWSZE miała kiepskie wyniki w Poznaniu, do tego na wyjazdach jest cienka jak sandały Mojżesza. Nawet w ostatnim meczu u siebie do przerwy mogła przegrywać 0-3 z Cracovią. Aż strach pomyśleć co by było jakby ta mameja Milinkovic-Savic broniła zamiast Kuciaka. Podejrzewam, że wtedy nie było by nawet punktu w Niecieczy, a z Pasami max remis.
Reasumując Lech 1 8/10 i Lech -1 2/10