W zeszłych wyborach próbowałem wśród rodziny i znajomych agitować partię, która nie weszła do sejmu. Za każdym razem słyszałem to samo. Fajny program ale utopijny. Poza tym i tak nie wejdą więc szkoda na nich głosować.
Demokracja to zjebany ustrój.
Demokracja jak demokracja. Każdy ustrój jest dobry, jeżeli są odpowiedni ludzie na odpowiednich miejscach.
Sądzę, że gdyby zakazać przeprowadzania wszelkich sondażów i ich upubliczniania to mogłoby doprowadzić do znacznego przetasowania na scenie politycznej. Większość ludzi kieruje się sondażami. Ludziom wystarczy wcisnąć byle co, a i tak większość łyka to jak pelikany.
Gdyby podmienić wyniki kilku ostatnich sondażów przed wyborami (np. Partia Wolność 30% Partia przyjaciół piwa 25% Partia Zielonych 18% , a PO 2% oraz PiS 2% to jestem przekonany, że, ani PiS, ani PO nie weszłaby do sejmu.