Noi po raz kolejny szukam niespodzianki tym razem na "ziemi francuskiej"
dzisiaj widze i czuje w kościach
WYGRANĄ MARSYLII
tak, skromne 1:0 ale wygraną dlaczego?
krotko i bez owijania:lyon wygrywa zaskakując wszystkich przedewszystkim rozmiarami wygranych ,gra na 2 frontach i ztego co wiem stosuje rotacji w składzie gdzie zawsze najwazniejszą postacią jest JUNINHO .. ale "na boga" ile mozna wygrywać i grac na takich obrotach? toż to tylko ludzie
Z marsylią wedlug statystyk zawsze było cięzko tym bardziej ze marsylia nie gra w pucharach i mogla na ten mecz (a jest to swojego rodzaju swieta wojna dwóch niecierpiących sie klubów i kibiców) przygotowac sie solidnie..
to oczywiscie tylko takie moje "widzi mi sie"
ale kurs 2.80 na wygrana olimpijczyków w sts-ie dodatkowo kusi mnie i tak tez postawię