Nos złamał, ale z Legią mi się podobał, Pazdan to chyba żadnej główki nie wygrał, a i od niego zaczynał się pressing, napastnik z niego cieniutki, ale walki i zaangażowania chłopakowi nie można odmówić
to niech leszcz gra na szóstce, a nie dziewiątce, on to się nadaje do pchania karuzeli, a nie do gry w ataku
Obecnie nie ma napastnika w Poznaniu po sprzedaniu Robaka, on gwarantował kilkanaście bramek jeśli kontuzji nie miał. Nie skreślam Gytkjear'a, zobaczymy ile strzeli do końca roku