Piłkarz Fiorentiny Davide Astori zmarł w nocy w hotelu w Udine, gdzie drużyna Fiorentiny przygotowywała się do meczu.
Prawdopodobna przyczyna: niewykryta wada serca.
Władze ligi nie podały do wiadomości czy odbędą się dzisiejsze mecze (trwa nadzwyczajne zebranie).
Aż mi się przypomniało smierć piłkarzy na boisku przez atak serca, Foe, Feher czy Puerta
