Oddawanie hołdu wielkim sportowcom to gest godny pochwały. Cenimy takie zachowania, bo świadczą one nie tylko o niebagatelnej skromności wykonawców, ale i szerokiej wiedzy na temat sportu. Pozostaje nam zatem przyklasnąć i pogratulować Krzysztofowi Mączyńskiemu, który w starciu Legii z Wisłą postanowił upamiętnić Roberta Korzeniowskiego, czterokrotnego mistrza olimpijskiego w chodzie sportowym.