A ty Tronku pisałeś coś o pogrzebie? Dlaczego kolega ci się wychuśtal?
Bardziej znajomy, pracował na Auto Serwisie, wulkanizacja opon itp czyli nie jakis margines spod nocnego, ale lubiał dac w nos czy inne jakies dopalacze, chyba mu to psyche zryło że to zrobił, w 2010 jego młodszy brat się wyhustał, jak zobaczyłem klepsydre to szok, nie miałem z nim blizszego kontaktu, bardziej na serwisie i w czasach szkoły, głupio postąpił, szkoda chłopa
