Biszop Bohater na zawsze nieśmiertelny. Mały Żołnierz nie odszedł. On wyruszył w drogę na mecz wyjazdowy...
Meldunek: 24/11/2003
Postów: 28405
Skąd: Pod barem w Zurichu
Originally Posted By: Ojro
Angole w porównaniu z Belgami to wjeżdżają od początku na pełnejjj kurrr
Był już fiutek ze swoim angielski czołgiem rozjeżdżającym arabów? Nie wiem czy coś grać...
Biszop Bohater na zawsze nieśmiertelny. Mały Żołnierz nie odszedł. On wyruszył w drogę na mecz wyjazdowy...
Meldunek: 24/11/2003
Postów: 28405
Skąd: Pod barem w Zurichu
Originally Posted By: Ojro
Originally Posted By: Biszop
Originally Posted By: Ojro
Angole w porównaniu z Belgami to wjeżdżają od początku na pełnejjj kurrr
Był już fiutek ze swoim angielski czołgiem rozjeżdżającym arabów? Nie wiem czy coś grać...
fiutek nie, ale jacek sie przypałętał... no i tronek tez ma Angoli
R.I.P.
Jak pieczątka w urządzie skarbowym, przybite-przejebane Nie gram popaczam Oooo i gol
Biszop Bohater na zawsze nieśmiertelny. Mały Żołnierz nie odszedł. On wyruszył w drogę na mecz wyjazdowy...
Meldunek: 24/11/2003
Postów: 28405
Skąd: Pod barem w Zurichu