Ryzykownie zagrał Nawałka.
Niby był napalony na te Chiny, bo tam by wpadało kilka mln. rocznie, i to w dolarach.
Ale rozgrywki w Chinach kończą się za tydzień.
Czerwiec jest za ponad pół roku, a wtedy jego sytuacja może być inna.
Jak z Lechem chuja osiągnie, to jego sytuacja przetargowa mocno się skomplikuje.
Ale na szczęście nie mój problem, każdy ma swoje.
