jak oglądałem ostatnio jakiś mecz Bośni to grali tragicznie.

Ambri chyba będzie kończyło dwa kwity. Nie do końca dobrze.

Mi została Rumunia Ambri 1x i Armenia

kocham cię jak Finlandię

a Wyspy to znowu nie takie mega ogórasy
pamiętam jak kiedyś Holandia się z nimi męczyła

Musi być dobrze.

Widzew gra, Burbon pewnie na meczu

Widzew gra, Burbon pewnie na meczu

Wystarczyła mała podsmiechujka z mojej strony i się zmobilizowales

"Kiedy trafiłem do reprezentacji, czułem się jak w piłkarskim raju. Do czasu, kiedy nie starłem się z "Krótkim", czyli Tomaszem Hajto. Było to po meczu z rezerwami, wtedy, w 90 minucie po podaniu od Kałużnego minąłem bramkarza, ale spieprzyłem uderzenie. Oślepiło mnie słońce. To nie była moja wina! Jednak kiedy się odwróciłem zobaczyłem twarz Hajty: wiedziałem, że już po mnie.

W szatni Hajto zaczął na mnie krzyczeć. Wiecie, że nie jestem jednym z tych, którzy godzą się z krytyką. Powiedziałem do niego: "zamknij mordę, chudonoga cipo". Tomka zamurowało, odwrócił się i... uderzył mnie w twarz swoim fiutem. Aż mnie odrzuciło, czułem się jakby przylepiła się do mnie mokra kijanka. To było upokarzające, to najgorsze co spotkało mnie w życiu. Wtedy już wiedziałem, dlaczego mówili na niego "Krótki".

"Kiedy trafiłem do reprezentacji, czułem się jak w piłkarskim raju. Do czasu, kiedy nie starłem się z "Krótkim", czyli Tomaszem Hajto. Było to po meczu z rezerwami, wtedy, w 90 minucie po podaniu od Kałużnego minąłem bramkarza, ale spieprzyłem uderzenie. Oślepiło mnie słońce. To nie była moja wina! Jednak kiedy się odwróciłem zobaczyłem twarz Hajty: wiedziałem, że już po mnie.

W szatni Hajto zaczął na mnie krzyczeć. Wiecie, że nie jestem jednym z tych, którzy godzą się z krytyką. Powiedziałem do niego: "zamknij mordę, chudonoga cipo". Tomka zamurowało, odwrócił się i... uderzył mnie w twarz swoim fiutem. Aż mnie odrzuciło, czułem się jakby przylepiła się do mnie mokra kijanka. To było upokarzające, to najgorsze co spotkało mnie w życiu. Wtedy już wiedziałem, dlaczego mówili na niego "Krótki".