Dobry
Tak sobie wpadłem poczytac i widzę, że pacyf jak się uczepi jednego to przez dwie kolejne dekady nie puści
Dla mnie z selekcjonerem jest tak, po 1 to inna bajka niż trener, to jakby oczywiste.
Ale, taki ktoś ma mieć swoją wizję i pod nią wybiera wykonawców. Kwestia wizji to już inna bajka ale karygodne jest wybieranie zawodnika który jest lewonożny i ustawianie go na prawą lub odwrotnie.
Tak jak ktoś ładnie napisał, Brzęczek jest zdrowo jeb... robiąc takie rzeczy!
On ma wydobyć to co najlepsze z każdego powołanego, a nie szukać mu nowego miejscai to jeszcze na przeciwległym biegunie jego umiejętności.
A ten dekiel regularnie powtarza ten sam błąd. Trudno oczekiwać od piłkarza po takiej zmianie, że się będzie prezentował bo może przypadkiem mu wyjść jeden mecz, a o jakich automatyzmach tu mówić przy takich ustawieniach?
Brzęczek to średnio przeciętnie rozgarnięty wuefista, i tu chyba nie ma co więcej dodawać.
Do tego brak autorytetu który aż bije po oczach przy każdej okazji, a najgorsze, że oni pewnie awansują i będą świętować, a na finałach dalej to samo gówno bez większego pomysłu i widoków na przyszłość
Poprzedni temat
Lista tematów
