napiszę ci tak dawaj do Polski pokażę ci jak mieszkam? co mam?
napiszesz wtedy na forum czy jestem żebrak? czy zarobas ?
najlepiej piprzyć przez neta przyjeżdząjąc kilkanaście (kilkadziesiąt lat )do Ameryki z nieumiejętnościa poradzenia sobie w Polsce z własnym życiem w naszym kraju żenada chłop

panowie do spania !
zaraz do Moniki zadzwonię i was oboje usadzi na dupie

fechu gratulacje
mała diament trzeba szlifować cały czas

Mnie to kiedyś FECHU zaprosił, to wziąłem Haczyka i pojechałem, mam film z przywitania!

--


:-))

stary zgred się napina
kupa idzie do pampa tylko świst
wdech wydech

Zofia dobry cyc

master a ten trzeci w łóżku to kto tam się zawieruszył?

burbon

Biczu oczywiście

Burbon to wtedy w Stanach był, też w łożku ->

--


:-))

Przepraszam, to nie ze złej woli..
Gorzej..zapierdalałem z buta na górkę..Skrzyczne,kurwa ledwo żyje..

chyba Cię pojebalo..

Dobrze że ja się opamiętałem.

qrwa o co chodzi?
pisza o jakiejs Monice a nic o Realu ze 0-1, a ci zrobili sobie wakacje na majorce

Spoko burbi, dobrze było nawet bez konsultacji.

rymo ogarnij się, sam piszesz o nadchodzącej lidze mistrzów

Większość twoich wpisów pokazuje jednoznacznie, że masz wyraźne kłopoty z myśleniem przyczynowo-skutkowym. Im więcej wątków się pojawia tym bardziej miksujesz rzeczywistość. Na dodatek masz wyraźne kompleksy.
Nie interesuje mnie gdzie mieszkasz. To chyba proste stwierdzenie jesteś w stanie zakumać?
Nie interesuje mnie jak mieszkasz. To chyba też proste?
Nie interesuje mnie gdzie pracujesz. Choć o pracy w Belgii gdzieś czytałem, ale nie jestem pewien czy to byłeś ty czy jakiś inny "z nieumiejętnościa poradzenia sobie w Polsce".
Jesteś "biedakiem" umysłowym. Teraz jasne przesłanie?

Interesuje mnie natomiast i bawi, jak niektórzy ludzie w necie udają kogoś innego niż naprawdę są. A najzabawniejsze jest jak sami się wsypują i bywają zdemaskowani wyłącznie przez neta
Jak np. ty Jaga udajesz "ultrasa" ze stadionu w Białymstoku, w pierwszym rzędzie w kiblu, z laptopem na kolanach, z wypiekami na policzkach piszącego posty na mecz.pl.
Ale to jeszcze chuj, zapewne gdybyś trzymał japę na wodzy, to ludzie z czasem zapomnieliby o tych twoich "wypadach na stadion", ale skoro atakujesz innych jak dzisiaj Alfę, to cała przyjemność przypomnieć ci twój mecz w kiblu z laptopem

wpadł we własne sidła

to fakt, to byla zla analiza