W związku z tym ile szamba wylało się na moją osobę w ciągu kilku ostatnich dni przez pomówienia pewnej atencyjnej dziennikarki jestem zmuszony zabrać głos. Wszem i wobec ogłaszam, że jedyną osobą, która w 2016 roku smyrnąłem i to jajami po brodzie jest pan Krzysztof Stanowski.