Master jak to czytasz to sprawdz priva, rafał podobno do ciebie napisał !

Widzę, że przenosisz dyskusję na poziom nieosiągalny dla większości forumowiczów .
Mógłbym kontynuować, ale ...

wiesz co...
zdrowia bo to jest w życiu ważne !

Prawda jest taka,że @Rafał nie ustąpi.Inaczej wyszedłby na mf

A kto by chciał(oprócz @bukmy?)być mf?

W uzasadnionych przypadkach, nie skorzystanie z furtki pt "MF", może być wyrazem skrajnej głupoty, a nie powodem do dumy.

Mam jeszcze jeden materiał konspiracyjny z przekazem podprogowym

Są jakieś przecieki, że Esa zostanie anulowana w tym roku.

"Mistrza nie ma" cytując klasyka

nie zrozumcie mnie źle Panowie, ale emocjonowanie się w tej chwili tym czy ektraklasa czy jakakolwiek inna liga będzie w ten czy w inny sposób zakończona lub czy w ogóle będzie istniała, jest jak rozwodzenie się nad tym czy dla Kante powinna być czerwona czy różowa kartka

przypomniały mi się słowa tej Hiszpanki która jakiś czas temu powiedziała czy napisała, że teraz należy się zwrócić do Ronaldo czy Messiego aby wynaleźli lek na to co nas atakuje skoro byliśmy skłonni im tyle płacić
Podobno to zdanie jest fejkiem. Być może, ale fajnie obrazuje absurd całej sytuacji.

Czytałem wypowiedź Miodka sprzed bodaj tygodnia, że kluby nie wytrzymają miesiąca, i oczekuje pomocy od rządu
Przyznam, że często się z niego naśmiewałem ale tu mi słów zabrakło.

Biszop masz oczywiście rację.

Tylko, że mi nie chodziło o ekscytację Ekstraklasą.

Cytując klasyka

Żyj coś

Właśnie, w końcu należała się ta czerwona dla Kante czy nie?

A w czym ma ustąpić? Przecież master i tak po odbanowaniu nie zacznie od razu pisać. Już kiedyś też tak chyba było. Jeśli w ogóle wróci to za dłuższy czas (a wtedy to i tak z automatu już dawno minie ten miesięczny ban).

dałem się złapać jak mały Kazio?
nie pierwszy i nie ostatni raz..., no chyba, że chcesz wprowadzić rozmowę na poziom dla mnie nieosiągalny??

Boniek się tak wypowiedział w temacie:


Działacz uważa, że sytuacja kryzysowa obnażyła słabość w zarządzaniu polskimi klubami. - Czytam wywiady niektórych prezesów klubów i widzę, że te kluby funkcjonowały w sposób nadmiernie ryzykowny. Dostrzegam wielką nerwowość i strach. Każdy musi myśleć: "co będzie, jak nie wygram pięciu meczów?", "co się stanie, jeśli nie zakwalifikuje się tu czy tam?". Nie gramy dopiero od ośmiu dni, a już pojawiają się nerwowe ruchy i apele. Nie słyszałem natomiast, by jakiś klub mówił o własnym planie naprawczym. Jako PZPN, w związku z tym, że w marcu i czerwcu nie będzie meczów reprezentacji, stracimy ok. 50 mln złotych. Ja nie idę do nikogo, nie płaczę i nie zastanawiam się, kto mi zasypie dziurę w budżecie, tylko myślę o tym, jak dostosować ten budżet do obniżonych wpływów. Nie wydaje mi się, by proszenie na lewo i prawo o pomoc było dobrym pomysłem. Rozumiem, że prezesi klubów Ekstraklasy się martwią, ale jak ktoś dociśnie pedał i jedzie cały czas z prędkością 220 km/h, nie ma mowy o tym, by przejechał całą trasę, na którymś wirażu prędzej czy później wypadnie – mówi Boniek.

- Mówi się o wielkich stratach klubów, chciałbym poznać szczegóły. Jak słyszę, prezesi obawiają się, że nie dostaną pieniędzy od sponsorów i stacji telewizyjnych. Po podziale środków oznaczałoby to, że dany klub będzie biedniejszy o kilka milionów złotych. Nie są to kwoty, które powinny decydować o upadku tych klubów. Jeśli tak jest, działają one na zasadzie "jakoś to będzie" - dodaje sternik polskiej piłki.

a co ma piernik do wiatraka ?

Moja wiadomośc dla Was ->