Irek w końcu się ujawnił

Przecież na taką 4 ligę, jest jeden korespondent w gazecie. Swego czasu W Dzienniku polskim, pamiętam, Jerzy Zaborski cały region Irkowy objeżdżał.

no ale w sumie kogo interesuje 4 liga poza kopaczami

A sory, to pewnie przez czerwona za niesportowane zachowanie. Trzeba sie Irka dopytac co tam odwalil

Możliwe że było to

"A weź pan spierdalaj"

I wtedy klocki się układają

To ja też się pochwalę że miałem swoje 5 minut w mediach.
W trampkarzach z moim osiedlowym klubem graliśmy na wyjeździe na Garbarni i jak wiązałem buta przed meczem to mi jakiś kolo zdjęcie zrobił.
I bach jakiś czas później trener przynosi Rzeczpospolitą a tam artykuł o jakimś upadku szkółki Garbarni czy coś takiego okraszone fotką z moją osobą.
Sodówka trochę uderzyła i niestety kariera nie potoczyła się zgodnie z potencjałem

o i Kolasa też grał w tym meczu
Vinc świetne cytowanko,

Irek w końcu się ujawnił

Przecież na taką 4 ligę, jest jeden korespondent w gazecie. Swego czasu W Dzienniku polskim, pamiętam, Jerzy Zaborski cały region Irkowy objeżdżał.

Było blisko, dziś pewnie jakieś Napoli stałoby otworem

Dokładnie tak było jak pisze fechu i haczyk Od wielkiego dzwonu ktoś przyjeżdżał a tak to info od trenera czy kierownika.

Pan Zaborski kiedyś jak był to narobił miliony fotek. Później te fotki wklejał przez długi czas do opisów.

A odnośnie owacji...rzeczywiście była Schodziłem a ludzie zaczęli wstawać i bić brawa. Takie momenty zostają na zawsze

Po tym meczu mi się włączyło że skoro dało się przeskoczyć z B-klasy do 4 ligi prawie bezboleśnie to dam radę i z 4 do 1. Niestety nie dałem ale nie ma co żałować

Dokładnie tak było jak pisze fechu i haczyk Od wielkiego dzwonu ktoś przyjeżdżał a tak to info od trenera czy kierownika.

Pan Zaborski kiedyś jak był to narobił miliony fotek. Później te fotki wklejał przez długi czas do opisów.

A odnośnie owacji...rzeczywiście była Schodziłem a ludzie zaczęli wstawać i bić brawa. Takie momenty zostają na zawsze

Po tym meczu mi się włączyło że skoro dało się przeskoczyć z B-klasy do 4 ligi prawie bezboleśnie to dam radę i z 4 do 1. Niestety nie dałem ale nie ma co żałować

Fechu brak menedżera

jak wiekszosc wtedy mlodziezy zamiast skupic sie na treningach zaczelo sie zabawowe zycie, chodzenie na dyskoteki, picie alco, doszlo jeszcze zerwanie wiazadla. Pamietam fajna anegdotke z Lewym jak po meczu chyba Znicza jechali na zabawe I mowil koledzy do Lewego " Ty nie bedziesz, z Ciebie jeszcze moze cos bedzie"