Był dziś temat o piwie , w takim razie może coś na temat trunku z tematu . Rémy Martin - cognac , pierwszy kontakt z tym cudeńkiem dzięki muzyce jakiej słucham (rap zagraniczny). W niej właśnie odnalazłem coś takiego jak Hennessy , inny cognac , który mi posmakował . Potem zainteresowało mnie używanie nazwy z tematu , w tekstach , można było się domyśleć , że chodzi o jakiś napój . Jak się później okazało również cognac . Kupiłem , spróbowałem i zakochałem się w tym smaku . Miałem doczynienia póki co z trzema rodzajami . Zaczęło się od tego najtańszego (16 Ł) później zachęcoony smakiem sięgnąłem po lepszą wersję (25 Ł) , a zakończyłem wracając do Polski , na lotnisku zakupiłem ostatnią butelke z która miałem do czynienia (30Ł) . Sa opcje za 150Ł i teraz to mnie ciekawi , skoro tamte trzy ,( każda kolejna była lepsza od poprzedniczki) były tak boskie , nie wyobrażam sobie jak musi smakować ta najlepsza z najlepszych obiecałem sobie , że kiedyś bedę musiał jej spróbować .

Może ktoś tutaj oprócz mnie docenił Rémy Martin ?

a , tak to wygląda

Jeszcze nigdy tego nie pilem ale skoro tak chwalisz to bedzie trzeba kiedys sprobowac