A swoją droga Kura, w Warszawie tempo życia jest naprawdę szybsze. Może przez te korki również. Jak się z nich wyrwiesz, to grzejesz żeby nadrobić stracony czas, albo przynajmniej tak ci się wydaje. Na tych ulicach (drogach) kilkupasmowych, naprawdę się szybko jeździ jak na teren zabudowany.