myślę, że chodzi o to, że Biczu ma zaufanie do Burbona, jako organizatora.. i Jemu to mógłby nawet przelewy robić na potrzebne "ruchy"..
to nie chodzi o to, kto godzien/niegodzien.. przecież jak pisze - mozemy spróbować "dograć" ten termin.. ale musi być punbkt wyjscia..
zaproponowałem pierwszy weekend października i "echo"...
to może ktoś, coś zaproponuje innego?