Ja nie uczyłem się kopać futbolówki, a Robert nie trenował publicznych wystąpień. Ma swoje przyzwyczajenia, których ciężko jest się pozbyć. W komunikacji mowa niewerbalna ma bardzo duże znaczenie. Z moich obserwacji, sportowcy przy momentach stresu balansują, zmieniając nogę, na której opierają ciężar. To jest najgorszy gest okazujący stres, który można zaobserwować od pasa w dół. W momencie, gdy nie czujemy się komfortowo, potrzebujemy czegoś, co jest surogatem ręki naszych rodziców. Tak to nazywamy. Ja zauważam takie zachowanie u Roberta w ściskaniu i poprawianiu mikrofonu w ręce oraz łapaniu się za elementy ubrania. Piłkarz przeszedł w pozycję "Piotrusia Pana", kładąc rękę na biodrze i starając się trochę podbudować pewność siebie. W pewnym sensie to mu się udało — powiedział Seweryn.
— Gest machania ręką, który nastąpił, był już luźniejszy, a nawet frywolny. Osoby wyuczone etykiety machają raczej powoli, tutaj widzieliśmy szybkie przebieranie ręką w stylu pozytywnie zakręconych ludzi. Sama przemowa oczywiście na plus, choć na przyszłość poleciłbym mu trzymać mikrofon trochę niżej. Zasłaniając usta, sprawia, że odbiór jego słów może być nawet do 13 proc. mniej zrozumiany — punktuje ekspert.