
Detroit Pistons -
Portland Trail Blazers +12,5 /@
1,70 Betgun
Faworytem tego meczu napewno jest Detroit. Jednak jak pokazuje historia, Tłoką zawsze ciężko grało się z Portland. Licząc od 2001 roku to tylko raz udało im się pokonać Trail Blazer większą różnicą pkt niż 12. W poprzednim sezonie Detroit wygrało z Portland 2 mecze: 84-81 i 93-89. Tak więc były to minimalne różnice, a trzeba dodać, że w Pistons grał wtedy Ben Wallace. W tym sezonie tego zawodnika nie ma już w składzie, dlatego też pod koszem łatwiej może mieć lider Portland, Zach Randolph. Detroit po ostatniej porażce z Bobkami może być w lekkim kryzysie. Portland natomiast po 5 porażkach z rzędu napewno będzie chciało powalczyć o jak najlepszy wynik. Dlatego też zamiast grania Detroit po kursie 1,13 proponowałbym handi na Portland.
Los Angeles Clippers -4,5 - Miami Heat /@
1,70 Betgun
Clippersi chyba się w końcu przebudzili. W ostatnim swoim spotkaniu zdecydowanie wygrali z mocnym Orlando 116-91. Miami po emocjonującej końcówce dość szczęslwie pokonało w ostatnim swoim meczu ekipę Memphis 98-97. Heat w tym sezonie to cień ekipy z zeszłorocznego sezonu. Większość zawodników zaawansowana wiekowa, do tego dochodzi kontuzja Shaqa. Sam Wade stara się jak może, jednak nie wydaje mi się, żeby dzisiaj mógł wiele zdziałać przeciwko dość solidnej i wyrównanej drużynie. Dodatkowo w ekipie Miami pod znakiem zapytania stoi występ Garego Paytona. LAC u siebie spisuje się w tym sezonie bardzo dobrze - 8 zwycięstw i 2 porażki. Miami wygrało na wyjazdach 2 ostatnie spotkania, jednak grali ze słabszymi ekipami. Jeżeli Miami przegrywało na wyjazdach to zawsze większą różnicą pkt niż 4.