Miało na to wpływ kilka czynników, z czego pieniądze nie były najważniejsze.
"Żona nowego piłkarza Rakowa jest w ciąży, przygotowuje się do narodzin ich drugiego dziecka. Oferty z Arabii Saudyjskiej i Turcji kusiły finansowo, ale państwo Kittelowie brali pod uwagę właśnie wychowanie dzieci. W odległych krajach mogłoby być im trudniej niż w bliższej kulturowo Polsce, co też miało znaczenie."
"Istotne dla 30-letniego piłkarza okazało się to, że Raków przedstawił mu pomysł na niego również na przyszłość po zejściu z boiska. Częstochowianie kusili pakietem: Kittel jako piłkarz i Kittel po zakończeniu kariery. Przygotowaliśmy dwie drogi, z których ma wybrać najodpowiedniejszą dla siebie, jeżeli chodzi o pracę w Rakowie. Sonny na pewnym etapie zdecyduje, w jakiej roli się widzi - mówi Graf."
"Kittel razem z rodziną przyjął ich w domu. Już wcześniej dużo wiedział o projekcie tworzonym w Częstochowie, teraz opowiadał mu o nim jego pomysłodawca. Mówił o rozwoju stricte sportowym, planach klubu z Częstochowy, wabikiem była też gra w europejskich pucharach."
chyba nawet sam nie wierzysz w to co napisałeś