Jak nieoficjalnie ustalił Onet, Artur Baranowski, mieszkaniec wsi Śliwniki w województwie łódzkim – po genialnym występie w środowym odcinku teleturnieju "Jeden z dziesięciu" – nie dojechał na finał bieżącej edycji tego programu, który będzie wyemitowany w piątek wieczorem. Baranowski wszedł do tego finału z najlepszym wynikiem z 20 odcinków eliminacyjnych w edycji – oraz w całej historii programu.

Baranowski nie pojawił się na nagraniu i usłyszeliśmy od produkcji, że nie weźmie udziału w naszym finale z powodu awarii auta – powiedział Onetowi jeden z uczestników finałowego składu

Tak..to już dziś !

Warszawa, balkon w jednym z wieżowców...

Mężczyzna w zimowej kurtce, głęboko w płuca, wciąga dym z tlącego się pomiędzy palcami prawej ręki papierosa w wersji slim..Jeszcze łyk stygnącej kawy, z porcelanowego kubka WOŚP 2011 stojącego obok na parapecie.

Ostatni raz sprawdza, czy zapisana typami bibuła, bezpiecznie tkwi w wewnętrznej, ukrytej w podszewce kurtki kieszonce, zaciąga kaptur na głowę i rusza...w pełna niebezpieczeństw, czyhających pułapek zastawianych przez wrogich agentów drogę..drogę do fortuny..

Jak nieoficjalnie ustalił Onet, Artur Baranowski, mieszkaniec wsi Śliwniki w województwie łódzkim – po genialnym występie w środowym odcinku teleturnieju "Jeden z dziesięciu" – nie dojechał na finał bieżącej edycji tego programu, który będzie wyemitowany w piątek wieczorem. Baranowski wszedł do tego finału z najlepszym wynikiem z 20 odcinków eliminacyjnych w edycji – oraz w całej historii programu.

Baranowski nie pojawił się na nagraniu i usłyszeliśmy od produkcji, że nie weźmie udziału w naszym finale z powodu awarii auta – powiedział Onetowi jeden z uczestników finałowego składu