Ojro do wybronienia, ja nie zagrałem tego zakładu po czasie. Zagrałem go normalnie tylko ubzdurali sobie, że jednak ich system widział to inaczej. Ja powalczę i huj, choćby po to żeby odpisywali miesiąc na mejle, aż się im zbrzydnie.
Ale ty będziesz pisał z panią Natalią z supportu która ma tyle samo do powiedzenia w sprawie co ty. Raz sprawa została wysłana do odpowiedniego działu, który przysłał odpowiedź i tyle. Ani żaden człowiek z tego działu który podjął decyzję ani nikt z wyższego szczebla nawet nie będzie wiedział że ty dalej piszesz te maile.
Pani Natalia w pewnym momencie żacznie robić kopiuj/wklej albo zacznie cię ignorować więc jedyną osobą która będzie poświęcała jakikolwiek swój czas na tą sprawę jesteś ty.