Gramy Irek straszne chujnie, dzisiaj udało się awansować, bo Duńczycy znowu opadli z sił w drugiej połowie i w związku z tym jakoś ten awans przepchnęliśmy.
kibice kolarstwa nie mogli obejrzeć ostatnich kilometrów dzisiejszego etapu bo kolarze tak wolno jechali że kamerzyście na motorze zabrakło paliwa i musiał zjechać na stacje