Mnie dziś zastanawiają dwa mecze:
Pierwszy to Portland u Philadelphi
Bez Iversona jak wiadomo to już nie ta sama Phila choć postawa w meczu z Orlando mnie zaskoczyła...ale tylko do czasu gdy spojrzałem na dokonania poszczególnych graczy Magic.
Taki nie inny wynik w/g mnie byl raczej spowodowany słabszą dyspozycją graczy Orlando. Większość z nich wypadła zdecydowanie poniżej oczekiwań ( tj przeciętnej ) Bogans Nelson Milicic czy Arrojo zagrali bardzo słabo na szczęscie udało sie wygrać choć końcówka meczu była nerwowa.
Co do dzisiejszego meczu to wydaje mi się że Portland może powalczyć z Philą ponieważ ma mimo wszystko ciekawy zespół oparty na młodych zdolnych graczach takich jak Randolph J.Jack czy Roy.
Nie sądze żeby Portland było na tyle słabe żeby pod nieobecnośc Iversona nie mogli pokusić się o zwycięstwo tym bardziej że potrafią grać z teoretycznie silniejszymi zespolami ( Det czy NJ ).
Mają kilku dobrych graczy podkoszowych którzy wcale nie są słabsi od Dalemberta czy Iguadali chodzi mi oczywiście o Randolpha Przybille i Magloire.Punkty też ma kto zdobywać wiec wygrana Phili wcale nie wydaję sie oczywista.
Licze na powrót do gry Randolpha który poprowadzi swój team do zwycięstwa.Nie ukrywam że typ również troszke pod kątem kursu na Portland ... w/g mnie chyba warto spróbowac.
POR Trailblazers v PHI 76ers
Typ: 1
Drugi mecz:
Dallas Mavs u Utah Jazz
Jazz jak widać najgrozniejsi na własnym parkiecie: bilans 10-1 imponuje.
Dlaczego Jazz ?
Przede wszytkim licze na atut własnego parkietu oraz na silną defensywe przeciwko Mavs. Utah to zespół który potrafi wygrywać z każdymi tzn potrafi zagrać mocną defensywą przeciwko typowo defensywnym teamom ( SA Det ) jak również zagrac ofensywnie z zespołami preferującymi styl "run and gun" ( Seattle czy Mill )
Utah wystąpi w pełnym składzie czego nie można powiedzieć o Dallas.Prawdopodobnie nie zagrają Stackhouse oraz Croshere więc ławka szczupła a przy tak wyrównanym zespole jakim dysponuje Utah to może być kłopot.
Nie da się ukryć że w Dallas w zasadzie wszystko zależy od "świętej trójcy" Nowitzki Terry Howard a mecz z Utah to będzie kolejny trudny mecz w ciągu tygodnia:
Sac Wash NJ Det Den liczę że trener Mavs zastosuję rotacje w skladzie i da odpocząć swoim gwiazdom.
Jeśli od początku Utah obejmie prowadzenie czuję że może być gładkie zwycięstwo gospodarzy.
Z innych meczy skłaniałbym się do:
Clevland Boston Chicago SA i mimo chyba jednak mimo wszystko Phoenix
