Wczoraj: 1-4 (+1.4)
Bilans: 38-35 (+94.3)
a na dzis taki dubel:
Phoenix+Utah ako 2.4 w pinnacle stake: 10/10 Dzis nie bede sie zbytnio rozpisywal.
Co do
Phoenix to po prostu uwazam ze ich serii Minesota nie jest w stanie przerwac. Na obecna chwile Suns moga pokonac albo teamy ktore spora rzucaja albo maja dobra obrone a wiec ktores z tej listy: Dallas, SA, Washington, Houston jesli wroci Yao, Miami jak wroci Szak a nawet pajacowaci Lakersi. Reszta raczej nie ma co szukac wygranej z Phoenix.
W
Utah co prawda nie zagra Boozer, ale Kirilenko dzis wystapi znajac zycie zagra max 20 min ale zagra takze mysle ze 2 wazne absencje NJ i 1 w Utah co mi wychodzi na wygrana "bydlakow"

Od kiedy z magicznego trio wypadl Krstic widac ze gra NJ jest jakas taka niemrawa nie do konca poukladana. Dodatkowo brak Jeffersona co oslabia sile ognia. A Carter i Kidd wiecznie ciagnac wyniku nie beda

Ostatnio Carter 40 pkt sypnal wiec mysle ze czas na slabszy wystep. Poza tym Utah wg mnie ma lepsza ofensywe no i to sa wielkie bydlaki

dodatkowo atut wlasnego parkietu i sadze ze nawet bez Kirilenki zmiennicy sa w stanie mecz wygrac
Pozdro Ryan