
Los Angeles Lakers u
Detroit Pistons @1.42 Lakersi nie wygrali w "Pałacu" od bodajże pięciu lat i tym razem nie zanosi się na zwycięstwo gdyż Detroit we własnej hali poczyna sobie bardzo dobrze - bilans 14-9 natomiast Lakers na wyjezdzie jak na team, któremu pewnie marzy się nie tylko finał konferencji zachodniej, prezentuje się malo przekonująco.Pokonali co prawda kilka niezłych ekip ale jak na zespół o aspiracjach o których wyżej to powinno to wyglądac nieco lepiej.
Wracając do meczu to w/g mnie Detroit wygrają bo:
Na tą chwile są w lepszej formie niż Kobe i spółka - 8W-2L w ostatnich 10 meczach , Lakers 4W-6L
Dobrze a nawet bardzo dobrze prezentuje się pierwsza "5" - w ostatnim meczu Hamilton Billups Prince i Webber rzucli po "kilkanaście" pkt co więcej widać że Webber po przejściu do Pistons odnalazł właściwą dla siebie forme.W meczu przeciwko Celtom 17 pkt, 6 zbiórek i 6 asyst ... cieszy to bo w Philadelphi mając ogórków u boku staczał się po równi pochyłej a tu jak widać odżył i wnosi wiele do gry Tłoków.
Detroit nie mają kłoptów z kontuzjami tak jak mają Lakersi - poraz kolejny nie zagrają Brown Walton i Mihm. Spore to osłabienie gdyż Ci skrzydłowi robili kawał dobrej roboty dla Lakersów czyt: rzucali ok 10 okt na mecz do tego sporo zbierali na tablicach oraz mieli sporo przechwytów więc bez nich wygranie meczu staję sie jeszcze trudniejsze.
Jak można wnioskować po wynikach dotychczasowych meczy Tłoki mają pomysł na wygrywania z Jeziorowcami:
2006-11-11 L. A. Lakers 83-97 Detroit Pistons
2006-03-05 L. A. Lakers 105-94 Detroit Pistons
2006-01-30 Detroit Pistons 102-93 L. A. Lakers
2005-02-26 L. A. Lakers 90-111 Detroit Pistons
2005-02-11 Detroit Pistons 103-81 L. A. Lakers
2004-06-16 Detroit Pistons 100-87 L. A. Lakers
2004-06-14 Detroit Pistons 88-80 L. A. Lakers
2004-06-11 Detroit Pistons 88-68 L. A. Lakers
2004-06-09 L. A. Lakers 99-91 Detroit Pistons
2004-06-07 L. A. Lakers 75-87 Detroit Pistons
Jeśli chodzi o handi -5 na Detroit to osobiście nie zdecydowałem się z jednego powodu.
W 12 ostatnich meczach u siebie Pistons tylko dwa razy je "pokryli" :/
Powodzenia
